Cichopek chwali się leniwym dniem. Internautka oburzona: A co z obiadem, dziećmi? Aktorka szybko ją zgasiła

Nowa prowadząca "Pytanie na śniadanie" pochwaliła się na Instagramie swoją leniwą niedzielą. Niestety, nie wszyscy obserwujący profil aktorki pochwalili jej sposób na relaks.

Katarzyna Cichopek może pochwalić się dobrą passą zarówno w życiu prywatnym, jak i w zawodowym. Gwiazda serialu "M jak miłość" zadebiutowała we wrześniu w roli prowadzącej "Pytanie na śniadanie", gdzie zastąpiła Macademian Girl. Programowa partnerka Macieja Kurzajewskiego na początku swojej przygody ze śniadaniówką nie do końca przypadła do gustu widzom, a w jej obronie stawały nawet osoby związane z produkcją śniadaniowego formatu TVP.

Zobacz też: "Pytanie na śniadanie". Maciej Kurzajewski staje w obronie krytykowanej Katarzyny Cichopek. "To świetna dziewczyna"

Katarzyna Cichopek spędziła niedzielę w łóżku. Internautka oburzona

Żona Marcina Hakiela dała się poznać także jako bardzo aktywna instagramerka. Na jej profilu pojawia się wiele zdjęć dokumentujących życie rodzinne. 37-latka przy jednej z najnowszych fotografii, na której pozuje w wełnianym swetrze, zdradziła swój sposób na niedzielny relaks:

Dziś z łóżka nie wychodzę. Pogoda za oknem sprzyja ciepłym swetrom, czytaniu książki i błogiemu lenistwu. A jak Wy spędzacie niedzielę? - pytała swoich fanów.

Wśród komentarzy nie brakowało zachwytów:

Pani Kasiu, pięknie pani wygląda.
I tak trzymaj Kasia!
Super wyglądasz.

Niestety, niektórym internautom nie spodobał się luźny plan niedzielnych zajęć ułożony przez Cichopek:

A co z niedzielnym obiadem, dziećmi, lekcjami? - dopytywała jedna z obserwujących.

Aktorka odpowiedziała na zaczepkę i skutecznie zgasiła wścibską internautkę:

Obiad gotowy, lekcje ogarnięte wczoraj, a dzieci? Właśnie syn zrobił mi to zdjęcie.
 

Niektórzy komentujący byli zaniepokojeni nieobecnością Marcina Hakiela. Najwyraźniej jednak fani aktorki i tancerza mogą spać spokojnie. W jednym z ostatnich wywiadów Cichopek przyznała, że razem z mężem wzajemnie pomagają sobie w codziennych obowiązkach, dzięki czemu tworzą duet niemal idealny:

Ja i Marcin gramy do jednej bramki, jesteśmy zgranym duetem, tworzymy związek partnerski. Nie ma rzeczy, które robię tylko ja albo które robi tylko Marcin. Dzielimy się obowiązkami, jeśli któreś z nas ma więcej pracy, wtedy ta druga osoba bierze na siebie więcej zadań domowych – zdradziła aktorka w rozmowie z "Faktem".

Zobacz też: Katarzyna Cichopek przyznała, że w jej związku był kryzys. "Mieliśmy gorsze chwile". Zdradziła, jak sobie z nim poradzili

Uważacie, że udzielający się pod postami gwiazd internauci powinni mieć nieco więcej dystansu?

Zobacz wideo Katarzyna Cichopek zadebiutowała w PNŚ
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.