Perypetie w rodzinie Martyniuków od tygodni rozgrzewają polski internet. Wszystko z powodu głośnego rozwodu Daniela Martyniuka z żoną Eweliną. W poniedziałek sąd uznał ich małżeństwo za nieważne i przyznał byłej żonie syna gwiazdora disco polo alimenty w wysokości dwóch tysięcy złotych oraz tysiąca dwustu złotych dla ich wspólnego dziecka, córki Laury. Decyzja sądu nie spotkała się z aprobatą Daniela i jego matki Danuty, która bez ogródek zaatakowała byłą synową, twierdząc, że ta udaje przed sądem pokrzywdzoną, a jej "prawdziwe oblicze" jest zupełnie inne.
CZYTAJ: Daniel Martyniuk chciał z ukrycia nagrywać Ewelinę. Danuta: Ona tak udaje, na zawołanie płacze
Mimo że rozwód Daniela i Eweliny był szeroko i niewybrednie komentowany przez żonę gwiazdora disco polo - Danutę, eksteściowie Martyniuka obrali inną taktykę. Dotychczas nie zdecydowali się zabrać głosu w sprawie rozwodu córki i nie rozmawiali z prasą. Nadszedł jednak moment, w którym postanowili okazać wsparcie córce i wnuczce. Zrobili to za pośrednictwem Facebooka:
EWELINKA i LAURKA KOCHAMY WAS BARDZO MOCNO - czytamy na profilu Państwa Golczyńskich.
Rodzice Eweliny zamieścili także utwór "Dziwny jest ten świat" nawiązujący do ich obecnej sytuacji.
Dziwny ten świat, świat ludzkich spraw, czasem aż wstyd przyznać się. A jednak często jest, że ktoś słowem złym zabija tak jak nożem. Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie nigdy dzięki nim. Nie! Nie! Nie! Nie! Przyszedł już czas, najwyższy czas, nienawiść zniszczyć w sobie..." - podpisali nagranie z występu Edyty Górniak.
Myślicie, że obie rodziny jeszcze kiedyś się pogodzą?
ZOBACZ TEŻ: Daniel Martyniuk wstrętnie obraża byłą żonę. "Gdzie ja miałem oczy?". Pokazał jej prywatne zdjęcie