Agnieszka Kaczorowska rozpętała internetową burzę. Młoda mama coraz chętniej udziela rodzicielskich porad na Instagramie, często popadając w niełaski internautów, którzy mają odmienne poglądy dotyczące wychowywania dzieci. Tym razem poszło o publikację w sieci zdjęć pociech w intymnych ujęciach i negliżu. Tancerka sprzeciwiła się pokazywaniu maluchów w samych pieluszkach, czym naraziła się na falę hejtu. Fani zarzucili jej, że Emilka "reklamowała" niegdyś Pampersy. Agnieszka dosadnie im odpowiada!
Na instagramowym profilu Agnieszki Kaczorowskiej jest od kilkunastu godzin bardzo gorąco. Napięta atmosfera pojawiła się, gdy tancerka opublikowała post dotyczący zdjęć dzieci w samych pieluszkach, krytykując postawę wielu rodziców. Na oburzenie fanów nie trzeba było długo czekać. Jedna z użytkowniczek mediów społecznościowych przypomniała, że córka gwiazdy, roczna Emilka, niegdyś sama reklamowała Pampersy.
Jaka imponująca dwulicowość. Jak reklamowałaś pupą córki Pampersy, to wtedy Cię intymność nie obchodziła, a teraz jaka obrończyni - czytamy w dość niegrzecznym komentarzu.
Agnieszka dosadnie odpowiedziała na te zarzuty:
Moja córka w tej reklamie była ubrana. Zostało zachowane pełne poszanowanie dla jej intymności.
Niektórzy wytknęli Kaczorowskiej, że nadto angażuje się moralizowanie innych rodziców, jednocześnie budując swoją markę osobistą na macierzyństwie.
Z całym szacunkiem, ale jest Pani głównie aktorką i tancerką, a teraz nagle jak przyszło macierzyństwo, wykorzystuje Pani dziecko do rozwijania swojej „marki osobistej” i mówi Pani o intymności swojego dziecka? Mamy reklamy Emilki Peli z pieluszkami, odżywkami, talerzykami... Gdzie tu prywatność? Wszystko jest na tacy i już tak zostanie.
Lecz nigdy, gdy Pani zobaczy Emilkę (w przedszkolu, na jakimś konkursie, gdziekolwiek), nie będzie Pani wiedziała, że to właśnie Emilka Pela i że reklamowała pieluszki. Bo jej Pani nie rozpozna. Tyle. Dobranoc - czytamy w odpowiedzi Agnieszki.
Zgadzacie się z wychowawczymi radami gwiazdy?