Ashley Graham jest jedną z najpopularniejszych modelek plus size. Nie obawia się eksponować swojego ciała i jest z niego dumna. Na początku roku została mamą, a jeszcze w czasie ciąży pokazywała rozstępy i niedoskonałości. Siedem miesięcy po narodzinach syna modelka zamieściła zdjęcie, które dużo ją kosztowało.
Modelka opublikowała zdjęcie, na którym pozuje w stroju kąpielowym. Na ujęciu nie da się przeoczyć widocznych rozstępów, które są jak najbardziej naturalne. Chociaż wcześniej Ashley nie miała problemów z pokazywaniem niedoskonałości, to ta publikacja sporo ją kosztowała. Po ciąży modelka nie czuła się najlepiej w swojej skórze i przybrała na wadze.
Ważę więcej. Mam rozstępy i na początku naprawdę musiałam porozmawiać sama ze sobą. Powiedziałam sobie: Dobra, nowe ciało, nowy sposób myślenia. Ale po tej sesji zdjęciowej poczułam się taka wzmocniona, ponieważ pomyślałam: Tak. Wyglądam dobrze. Czuję się dobrze - napisała Ashley Graham na Instagramie.
Pod zdjęciem nie zabrakło komentarzy. Fani modelki dziękowali jej za szczere wyznanie.
Dziękuję, że jesteś PRAWDZIWA! Jesteś piękna. Wszystkie te gwiazdy, które pozornie "odbijają się" i wyglądają, jakby nigdy nie urodziły dziecka, są niewiarygodne.
Wspaniała. Czułam się naprawdę źle z powodu rozstępów na brzuchu. Dziękujemy za pokazanie, że wszystkie ciała są piękne.
Dziękuję za normalizację rozstępów! - pisały fanki.
Ashley Graham od narodzin syna skupia się nad opieką nad maluszkiem. Kontrowersje wzbudziło ostatnio jej zachowanie. Modelka na środku sklepu przewijała dziecko i oburzyła internautów.