Katarzyna Warnke pojawiła się na pokazie jesiennej kolekcji Mariusza Przybylskiego. Gwiazda brylowała na salonach i przyciągała wzrok w krwistoczerwonej kreacji. Niestety, sukienka aktorki okazała się zbyt krótka, w efekcie Warnke zaliczyła wpadkę.
Modowe wpadki zdarzyły się niejednej gwieździe. Jakiś czas temu głośno było o prześwitującej kreacji Dody. Materiał był tak delikatny, że wszyscy doskonale mogli zobaczyć, jaką bieliznę wybrała tego wieczora piosenkarka. Zbyt dużo odsłoniła też Katarzyna Cichopek, która zapomniała, że wokół niej są kamery i usiadła tak, że widać było jej pośladki. Teraz do tego grona dołączyła Katarzyna Warnke.
Katarzyna Warnke na pokaz Mariusza Przybylskiego wybrała bardzo kusą sukienkę. Kiedy aktorka stała wśród fotoreporterów przy ściance, wszystko było porządku. Problemy zaczęły się wtedy, kiedy gwiazda usiadła. Warnke nie wzięła bowiem pod uwagę, że jej kreacja jest nie tylko krótka, ale też tak dopasowana, że podczas siadania może się delikatnie wznosić. I tak zadowolona z siebie Warnke usiadła, przypadkowo odsłaniając bieliznę. Aktorka dobrą chwilę pozostawała w takiej pozie, nim zorientowała się, że coś jest nie tak.
Katarzyna Warnke Kapif
Szczęście w nieszczęściu, że żona Piotra Stramowskiego tego wieczora wybrała bieliznę w cielistym kolorze. Wpadka mogła okazać się dużo większa, gdyby figi były w nieco bardziej rzucającym się odcieniu.
Gwiazda może pocieszać się też, że podobne sytuacje przydarzały się jej koleżankom z branży. Edycie Herbuś nawet nie raz. Zobaczcie sami: