Sandra Kubicka o oświadczeniu Kaio: Przykre jest to, że mówi, że chciał mnie zostawić, jakbym była przedmiotem [TYLKO U NAS]

Sandra Kubicka w rozmowie z Plotkiem odniosła się do oświadczenia Kaio, w którym przedstawił swoją wersję rozstania z nią. Modelka sugeruje, że jej były partner dopiero się rozkręca.
Zobacz wideo Sandra Kubicka o swoim największym marzeniu

W czerwcu Sandra Kubicka poinformowała swoich fanów, że wraca do Polski i rozstała się z partnerem. Miała nie czuć się szczęśliwa w związku z Kaio, który teraz zdecydował się odnieść do ich relacji. Na InstaStories opublikował oświadczenie, w którym przedstawił swoją wersję. Jego zdaniem modelka buduje swój wizerunek na kłamstwie i miała go szantażować, gdy chciał z nią zerwać kilka miesięcy temu. Więcej przeczytacie o tym TUTAJ. Skontaktowaliśmy się z Sandrą, która odniosła się do jego słów.

Sandra Kubicka komentuje słowa Kaio

Sandra na początku przyznała, że faktycznie była nieszczęśliwa i miała depresję, bo nie mogła zajść w ciążę, a jej partner był ciągle nieobecny. Była w rozsypce, bo widziała, że się tracą, a ona "kochała go całym sercem". Nie rozumie jednak, dlaczego on upiera się, że chciał z nią zerwać już pod koniec zeszłego roku.

Przykre jest to, że on mówi, że chciał mnie zostawić już w grudniu... Jakbym była jakimś przedmiotem. W lutym nagrywał ze mną kampanię moich perfum, potem polecieliśmy na wakacje do Dubaju. Nie było tak, jak on mówi - wyznała w rozmowie z Plotkiem.
Sandra Kubicka i Kaio
Sandra Kubicka i Kaio screen Instagram / @kaioalvesgoncalves

Kubicka zastanawia się, czy on wtedy udawał, czy udaje teraz, bo walczy o uwagę mediów, publikując oświadczenia w języku polskim, w którym nie mówi na co dzień. Kaio jest Brazylijczykiem, a większość życia spędził w Stanach Zjednoczonych. Modelka twierdzi, że wie, dlaczego były partner zaczął komentować ich związek akurat teraz. Stało się to po jednym z jej ostatnich wywiadów:

Powiedziałam w nim, że nie każdy lubi diamenty, a niektórzy wolą srebro. Wysłał mi ten artykuł i zapowiedział, że mam teraz obserwować rozwój sytuacji - zdradziła w rozmowie z nami.

Domyśla się, że Kaio dopiero się rozkręca i to nie jest jego ostatnie zagranie.

Już trzy razy powiedział publicznie, że ma zamiar przyjechać do Polski i kocha "swoich fanów" - podkreśla.

Modelka dodała też, że jest jej wstyd, że tak długo próbowała utrzymać związek z mężczyzną, "który na koniec ukazał swoją prawdziwą twarz".

Depresja sprawia, że masz niską samoocenę, łakniesz miłości, czasem dajesz się nawet poniżyć. Wybaczam Kaio wszystko, ale przede wszystkim sobie, że tak długo pozostawałam ślepa i bierna na braku szacunku wobec mnie - dodała.

Wszystko jednak wskazuje na to, że Sandra już układa swoje życie uczuciowe i chce zapomnieć o byłym partnerze. Plotkuje się, że ma już nowego partnera, niezwiązanego z show-biznesem.

Więcej o: