Paulina Krupińska i Sebastan Karpiel-Bułecka pięć lat temu po raz pierwszy zostali rodzicami. Wówczas przyszła na świat ich córka Antonina, o czym nie poinformowali świeżo upieczeni rodzice, a Kayah. Od tego czasu para zaczęła jeszcze bardziej strzec swojej prywatności i postanowiła trzymać się z daleka od świata show-biznesu. Małżeństwo stara się nie komentować nadmiernie swojego życia w mediach.
Trzy lata temu na świat przyszedł syn Pauliny i Sebastiana. Narodziny Jędrzeja stały się pretekstem do rozważań nad kolejnym dzieckiem. Już wtedy para deklarowała, że marzy o powiększeniu rodziny. Mimo upływu lat niewiele się jednak zmieniło. Co jest przyczyną zastoju?
Paulina i Sebastian biorą pod uwagę pojawienie się rodzeństwa swoich pociech, o czym poinformowała modelka w rozmowie z "Party". Zdradziła też, co wstrzymuje ich od podjęcia decyzji.
Fajne mamy te dzieciaki i świetnie by było, jakby jeszcze jedno dziecko dołączyło do naszej rodziny. Jedyne, co nas na razie ogranicza, to wygoda i lenistwo. Jest nam dobrze w tym momencie, w którym jesteśmy, ale marzenia i plany są - przyznała Kurpińska.
Kurpińska i Karpiel-Bułecka doskonale wiedzą, z czym wiąże się posiadanie dziecka. Z jednej strony ogromna radość, którą pociecha darzy rodziców, z drugiej jednak duży wysiłek i poświęcenie. Nic dziwnego, że mimo chęci pojawia się znak zapytania. Doskonale rozumiemy, że w aktualnej konfiguracji może być parze bardzo dobrze.
Bez względu na decyzję, zarówno rodzicom, jak i dzieciom życzymy przede wszystkim szczęścia.