Program ''Pytanie na śniadanie'' emitowany w Telewizji Polskiej od lat cieszy się sporym zainteresowaniem widzów. Niestety coraz częściej na antenie zdarzają się sytuacje, które wzbudzają kontrowersje i prowokują do społecznej dyskusji. Niedawno prowadzący program Łukasz Nowicki i Ida Nowakowska przeprowadzili rozmowę na temat nawyków żywieniowych. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby w pewnym momencie prezenter nie zaczął... rzucać bułkami.
Zaledwie miesiąc temu w programie ''Pytanie na śniadanie'' Łukasz Nowicki i Ida Nowakowska żartowali z osób chorujących na depresję. Ich zachowanie odbiło się szerokim echem w mediach, a na prowadzących spłynęła fala krytyki. Oboje przeprosili i wydawało się, że będą uważali na to, co mówią i robią na antenie. Nie trzeba było jednak długo czekać na kolejne żenujące zachowanie.
W ostatnim odcinku programu prowadzący wraz z ekspertką dyskutowali na temat zdrowych nawyków żywieniowych. Rozmowa dotyczyła letniego menu, które powinno znaleźć się na wakacyjnych stołach podczas rodzinnych spotkań, a także grillach. Zaproszona do studia kobieta zastanawiała się, co na stole w programie o zdrowym żywieniu robi białe pieczywo. Wtedy Nowicki zamaszystym ruchem zrzucił bułki z talerza na trawę.
Zachowanie dziennikarza nie spodobało się widzom. Mnóstwo osób na świecie zmaga się ze skrajnym ubóstwem i umiera z niedożywienia. Nic dziwnego, że wiele osób gest prowadzącego uznało za wysoce niestosowny. Internauci szybko zareagowali na całą sytuację i skrytykowali Nowickiego. Zachowanie prezentera dziwi i budzi u wielu niesmak tym bardziej, że od lat jest on zaangażowany w działalność UNICEF-u, w tym akcje, które mają na celu niesienie pomocy umierającym z głodu dzieciom.
Więcej na temat pomocy dzieciom możecie przeczytać TUTAJ.
Dziennikarz postanowił się wytłumaczyć. Zrobił to w komentarzu za pośrednictwem Facebooka Idy Nowakowskiej. Stwierdził, że zrzucił bułki na ziemię, by symbolicznie pokazać, że są niezdrowe i nie warto ich jeść.
Drodzy Państwo! Tu Łukasz Nowicki. Piszę z profilu Idy, bo nie mam Facebooka. Kochani, rozmowa dotyczyła zdrowego odżywiania, jedzenia warzyw i ograniczania spożywania mięsa. Na stole stało stare, białe pieczywo do hamburgerów, które z chlebem nie ma nic wspólnego i jest koszmarnie niezdrowe. Symbolicznie zrzuciłem je ze stołu, namawiając do jedzenia zdrowych produktów. Po rozmowie bułki pozbierałem. Chleb szanuję, jem, a te bułki to było sztuczne świństwo... Wybaczcie tę metaforę, ale naprawdę wierzę, że takich rzeczy nie powinniśmy jeść.
Komentarz screen z Facebooka/Ida Victoria Herndon
Przekonał Was?