Rafał Trzaskowski, kandydat na prezydenta RP, już od 18 lat pozostaje w szczęśliwym związku małżeńskim. Doczekał się także dwojga pociech: 15-letniej Aleksandry oraz 11-letniego Stanisława. Teraz żona polityka, Małgorzata Trzaskowska, udzieliła wywiadu, w którym zdradziła kilka szczegółów na temat ich związku i codziennego życia.
Na stronie "Dziennika Zachodniego" ukazał się wywiad z żoną prezydenta Warszawy, Małgorzatą Trzaskowską. Ukochana Rafała Trzaskowskiego zdecydowała się opowiedzieć o początkach znajomości z przyszłym mężem i wyjawiła, dlaczego po 23 latach ich związek nadal jest tak udany:
Po prostu wszystko zagrało tak, jak trzeba. Byliśmy młodzi, niepokorni, ciekawi siebie. Wiele nas łączy i różni jednocześnie. I to jest zawsze dla nas ciekawe i atrakcyjne. Po 23 latach znajomości i 18 latach małżeństwa cały czas jesteśmy szczęśliwi.
Małgorzata Trzaskowska pochodzi ze Śląska i chętnie wraca w swoje rodzinne strony. Wyznała też, że kandydat na prezydenta również pała sympatią do tego regionu polski. W szczególności docenia tamtejszą kuchnię:
Mój mąż tak wsiąkł w Śląsk, że ciągle mówi o twardości i pracowitości Ślązaków. Da się pokroić za rolady z modrą kapustą, a w Wigilię za moczkę. Najbardziej bawi mnie to, że do jego języka na stałe weszły takie słowa jak sznupać, haja czy butel.
Żona Rafała Trzaskowskiego opowiedziała także, w jaki sposób wspiera i nadal będzie wspierać męża w karierze politycznej:
Dla mnie to wspieranie to przede wszystkim dbanie o stabilny, spokojny, zorganizowany i kochający dom, który ma być ostoją i swego rodzaju bazą dającą poczucie bezpieczeństwa. Jeżeli wszystko w domu działa jak należy, to cała reszta aktywności jest tylko dopełnieniem.
Małgorzata Trzaskowska wyznała też, że jeśli zostanie pierwszą damą, to nie zawaha się zabierać głosu w ważnych sprawach:
Jestem osobą aktywną i niezależną. Jakakolwiek przypadnie mi w przyszłości rola, będę właśnie aktywna i zaangażowana. Mam pomysł na to, czym chciałabym się zająć jako pierwsza dama.
Mamy nadzieję, że już wkrótce przyjdzie nam się przekonać, jakie pomysły miała na myśli żona Rafała Trzaskowskiego.