Romee Strijd ma 24 lata i pochodzi z Holandii. Od dziesięciu lat jest związana z Laurenem van Leeuwenem. Para pobrała się dwa lata temu. Romee i Lauren uchodzili za "związek idealny" - zawsze razem, on wspierał ją w karierze modelki, ona zawsze podkreślała, że jest dla niej niezastąpiony. Wiadomość o ciąży wywołała wśród fanów falę radości, a Instagram Romee zalały komentarze z gratulacjami.
Strijd zamieściła długi wpis, w którym nie tylko dała znać, że nie posiada się z radości. Dziewczyna poinformowała fanów, że od lat zmaga się z PCOS, czyli zespołem policystycznych jajników (na to schorzenie cierpi też m.in. Sandra Kubicka). To choroba polegająca na zaburzeniach wydzielania hormonów, które prowadzą między innymi do nieregularnych miesiączek, co utrudnia zajście w ciążę. Romee wyznała, że przez siedem lat nie miała okresu.
Będziemy mieć dziecko! - zaczęła. - Dwa lata temu zdiagnozowano u mnie PCOS, po tym, jak przez siedem lat nie miesiączkowałam. Byłam załamana, bo zostanie mamą i posiadanie rodziny z Laurenem było moim największym marzeniem. Strasznie się bałam, że to niemożliwe, bo przy tym schorzeniu trudniej jest naturalnie zajść w ciążę.
Jak wynika z badań większość kobiet dowiaduje się, że choruje na zespół policystycznych jajników, kiedy ma problemy z zajściem w ciążę. Dotyczy to nawet 15 procent zgłaszających się do lekarzy.
Zaczęłam szukać więcej informacji na temat PCOS i szybko zorientowałam się, że moje nie jest typowe - kontynuowała wpis Strijd. - Zrozumiałam, że moje ciało walczyło z tym, że poddawałam je ciągłemu stresowi. Ja czułam się zrelaksowana, ale moje ciało było zmęczone ciągłymi lotami, codzienną pracą, nie przestrzeganiem biorytmu przez podróże i restrykcyjną dietę.
Pod postem posypały się gratulacje od fanów modelki i jej znanych koleżanek - Hailey Bieber czy Taylor Hill. Wpis skomentowała też Sara Boruc, która zostawiła emoji ze słonecznikiem.
To będzie najsłodsze dziecko, jakie widział świat. Kocham Was i cieszę się razem z Wami! - napisała Elsa Hosk.
Plotek też gratuluje!