Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak są jedną z nielicznych par z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", których miłość przetrwała próbę czasu. Obydwoje są aktywni na Instagramie, jednak to Anita wiedzie prym w relacjonowaniu ich życia rodzinnego w mediach społecznościowych. Tym razem stało się inaczej, bo to Adrian pochwalił się... przeszczepem włosów.
Kilka miesięcy temu Adrian na kanapie "Dzień Dobry TVN" żalił się, że od ponad 10 lat walczy z wypadającymi włosami. Stale powiększające się zakola nie dawały mu spokoju, toteż pół roku temu zdecydował się na przeszczep włosów. Efektami zabiegu pochwalił się na Instagramie.
(...)Dzisiaj, jak patrzę w lustro, widzę kogoś młodszego i nieco bardziej atrakcyjnego. Mimo wszystko, że mam świadomość, iż siedzi tylko w mojej głowie, to zyskałem większą pewność siebie i widzę, jak jedno z moich marzeń stopniowo się spełnia" - napisał i pokazał kilka zdjęć swojej czupryny... -pisze uradowany.
Adrian prezentując swoją nową fryzurę, przy okazji pokazał, jak wygląda ich salon. Na zdjęciu widzimy błękitny narożnik, na którym nie brakuje kolorowych poduszek. Spoglądając na fotki, dowiadujemy się również, że pokój dzienny jest połączony z jadalnią i kuchnią. Za to na Instagramie Anity pojawiły się ich wspólne zdjęcia z tarasu. Para mieszka na partnerze, w bloku, toteż mogą cieszyć się również ogródkiem.
Pełne efekty przeszczepu włosów są widoczne dopiero po roku, jednak w przypadku Adriana już na półmetku widać niemałą różnicę. Też ją dostrzegacie?