Robert Lewandowski to mąż na medal. Zrezygnował z treningu, by być przy żonie i nowo narodzonej córce

Dzisiaj, 6 maja, polskie media obiegła informacja o narodzinach drugiego dziecka Roberta Lewandowskiego. Okazuje się, że nie tylko rodzima prasa rozpisuje się na temat porodu żony sportowca. Niemiecki tabloid donosi, że piłkarz zrezygnował z treningów, by być przy bliskich!

Robert Lewandowski po raz drugi został ojcem. Do rodziny sportowca dołączyła kolejna dziewczynka. Anna urodziła córeczkę, której popularni rodzice nadali imię Laura. Tę radosną nowinę przekazał sam piłkarz, publikując w mediach społecznościowych urocze zdjęcie, na którym pozuje z trzymaną na rękach malutką córeczką. Robert czuwał przy żonie i starał się jej pomóc swoją obecnością, rezygnując tym samym z obowiązków zawodowych, o czym rozpisuje się niemiecka prasa. Lewandowski to ojciec i mąż na medal!

Zobacz wideo Dobry humor nie opuszczał Roberta nawet podczas kwarantanny!

Robert Lewandowski zrezygnował z treningu dla rodziny

Gratulacje dla świeżo upieczonych rodziców spływają nie tylko z Polski, ale z niemalże całego świata. Szczególnie niemiecka prasa zainteresowała się tym tematem ze względu na członkostwo Roberta w drużynie Bayern Monachium. Poród Anny Lewandowskiej sprawił, że piłkarz nie pojawił się na treningu, jednak koledzy z murawy z pewnością nie mają mu tego za złe. Sportowiec wolał czuwać przy żonie i nowo narodzonej córeczce. 

 

Rodzina jest dla Roberta najważniejsza, dlatego bez wahania zrezygnował z obowiązków zawodowych. Niemiecki tabloid "Bild" poruszył kwestię absencji Lewandowskiego na treningu drużyny, zaznaczając, że jej przyczyna była bardzo istotna. 

Z bardzo dobrego powodu: żona Anna urodziła córkę Laurę! Dwa dni po trzecich urodzinach Klary przyszła kolejna miła wiadomość dla "Lewego" - czytamy w zagranicznym dzienniku. 

Anna Lewandowska, Robert Lewandowski, Klara LewandowskaAnna Lewandowska, Robert Lewandowski, Klara Lewandowska instagram.com/annalewandowskahpba

To miłe, że rodzinność Lewandowskiego zostaje doceniona. Z pewnością jej pozytywne aspekty najbardziej odczuwa Anna, która mogła liczyć na obecność męża w chwili narodzin ich drugiej córki, Laury. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.