Izolacja skłoniła polskie gwiazdy do pokazywania się w naturalnych wydaniach. Na Instagramie pozują w nie zawsze idealnie ułożonych włosach, a wiele z nich zdecydowało się nawet na zdjęcie sztucznych rzęs. Sporo mówiło się o przypadku Małgorzaty Rozenek, która słynie przecież ze swojego perfekcyjnego wizerunku. Fanki były zachwycone jej wersją bez upiększających dodatków. Czyżby jej samej zaczęło ich brakować? Niektórzy internauci nie mają co do tego wątpliwości.
Małgorzata Rozenek wrzuciła na swój instagramowy profil dwa zdjęcia. Do jednego zapozował nawet jej mąż i przyszły tata, Radosław Majdan.
Mam nadzieję, że miło spędziliście niedzielę. Według badań: pozytywne nastawienie do życia wzmacnia naszą odporność - napisała.
Fanów celebrytki zainteresowało jednak zupełnie coś innego. Zwrócili bowiem uwagę, że Małgorzata wygląda nieco inaczej niż w ostatnich dniach. Mowa o sztucznych rzęsach.
Rzęsy zrobione. Czyżby był złamany zakaz?
Ojaaaa, skąd ma Pani takie piękne rzęsy?
To stare zdjęcie - pisali jeszcze inni.
Mimo tak różnych opinii, nie brakowało też komplementów pod adresem Rozenek.
Z uśmiechem wygląda Pani jak nastolatka.
Jak zawsze pięknie i pozytywnie.
Gosiu, kwitniesz
Cóż, nie da się ukryć, że ciąża zdecydowanie służy gwieździe, która na każdym zdjęciu wręcz zaraża uśmiechem. Swoją drogą ciekawe, czy najnowsze zdjęcia na Instagramie Małgorzaty faktycznie są archiwalnymi. Nie tylko widać na nich sztuczne rzęsy, ale również i włosy, które wyglądają, jakby chwilę wcześniej były pielęgnowane prze specjalistę.