Blanka Lipińska nie wystąpi w "Tańcu z gwiazdami". Celebrytka zdradziła, dlaczego nie zgodzi się na udział w show

Blanka Lipińska jest jedną z najbardziej popularnych obecnie polskich celebrytek. Mimo to nigdy nie wystąpi w "Tańcu z gwiazdami". W rozmowie z portalem Plejada.pl zdradziła, dlaczego nie może wziąć udziału w tanecznym show Polsatu.

Blanka Lipińska pojawiła się na widowni pierwszego odcinka 11. edycji "Tańca z gwiazdami". Wówczas nieco złośliwie i z przekąsem wypowiedziała się na temat występu Julii Wieniawy. Dla tych, którzy myśleli, że będą mogli zobaczyć, jak autorka "365 dni" sama radzi sobie na parkiecie, mamy smutną wiadomość. Celebrytka nigdy nie zatańczy w show. Okazuje się, że to wcale nie przez problemy z rytmiką czy brakiem kondycji. Blanka Lipińska nie zgodzi się na udział w show z powodu poważnej kontuzji. 

Zobacz wideo Blanka Lipińska zmieniła kolor włosów. Opowiedziała, kto ją zainspirował

ZOBACZ TEŻ: Blanka Lipińska wyjawiła, co Baron pomyślał, gdy po raz pierwszy ją zobaczył. To nie spodoba się Julii Wieniawie

Blanka Lipińska nie zaszaleje na parkiecie

Blanka Lipińska w rozmowie z portalem Plejada.pl przyznała się, że przez problemy ze zdrowiem nie może tańczyć czy walczyć w oktagonie jako zawodniczka MMA. Autorka poczytnych erotyków przyznała, że zmaga się nie tylko z przepukliną, lecz także z nie w pełni sprawnym kolanem. 

Chciałam, ale mam kompresyjnie złamane lewe kolano i przepuklinę na odcinku lędźwiowym. Dostałam propozycję, żeby zawalczyć w jednej z federacji, ale musiałam odmówić. Nie dlatego, że nie lubię się bić, bo bardzo lubię. Natomiast nie pozwala mi na to zdrowie. To jest powód, dla którego ani nie wystąpię w "Tańcu z gwiazdami", ani nie walczę w klatce - wyznała. 

Mimo to Lipińska nie traci dobrego humoru i w całej tej sytuacji szuka pozytywów:

Może to i dobrze, bo teraz mogę udawać, że jestem taka kobieca i delikatna - zdradziła. 

Myślicie, że Blanka Lipińska poradziłaby sobie w roli tancerki czy zawodniczki MMA? My chcielibyśmy ją zobaczyć w obu tych odsłonach. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.