Edyta Górniak podczas izolacji "zrobiła" usta? Fani widzą zmianę: Wystarczy spojrzeć na twarz na początku kariery. Diwa zapewnia, że to trik

Edyta Górniak musiała poddać się 14-dniowej kwarantannie po powrocie do kraju. Teraz wreszcie może bez obaw zobaczyć się z synem, o czym poinformowała na Instagramie, publikując nowe zdjęcie. Fani jednak zwrócili uwagę na coś innego. Twierdzą, że wokalistka "zrobiła" usta.

Edyta Górniak jeszcze nie tak dawno żaliła się w mediach społecznościowych, że jej kontakt z synem jest utrudniony. Wokalistka, po zamknięciu granic Polski, utknęła w USA, gdzie pracowała nad nową płytą, dlatego przez długi czas nie mogła wrócić do kraju. Skorzystała jednak ze specjalnej akcji "Lot do domu", dzięki której udało jej się opuścić Stany Zjednoczone. Artystka musiała poddać się obowiązkowej kwarantannie, podczas której przebywała w Trójmieście, z dala od Allana. Po 14 dniach w końcu ma możliwość zobaczenia się z nastolatkiem, o czym poinformowała na Instagramie, publikując nowe zdjęcie. Internauci od razu zwrócili uwagę na mocno podkreślone usta Edi. Czyżby je powiększyła? Piosenkarka komentuje domysły fanów. 

Zobacz wideo Marcin Gortat zaprosił Edi na imprezę? To był prywatny koncert!

Usta Górniak - botoks vs kredka

Edyta Górniak udostępniła w mediach społecznościowych fotografię, którą opatrzyła podpisem, nawiązującym do rychłego spotkania z synem. Artystka nie kryje radości, że w końcu może wrócić do Warszawy, gdzie Allan przez ostatnie tygodnie mieszkał bez matki. 

Słońce, muzyka i już. Nareszcie do domu. #osobnoleczrazem - czytamy na profilu diwy. 

Jednak to nie zakończenie kwarantanny wokalistki wzbudziło największe emocje. Internauci zwrócili uwagę, że Edi podczas izolacji "poprawiła" usta. Pod jednym z komentarzy rozpętała się burza. 

Piękna Edi... Ale nie trzeba już powiększać ust. 
 

Gwiazda nie czekała długo z odpowiedzią, sugerując, że efekt powiększonych ust osiągnęła za pomocą kredki. 

Kredką w sensie - napisała rozbawiona Górniak. 

Internauci jednak wciąż ironizowali, porównując teraźniejszy wygląd artystki do czasów młodości:

Kredką... Wystarczy spojrzeć na twarz na początku kariery. Dobrze, że teraz takie dobre te kosmetyki robią.

Edyta Górniak nie wdała się w słowną potyczkę na Instagramie. Stwierdziła jedynie, że chętnie nauczy swoje obserwatorki triku makijażowego, który "poprawi" usta i zaprosiła je na najbliższą transmisję na żywo. Skorzystacie z porad kosmetycznych Edi?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.