Kim Kardashian od lat jest stałą bywalczynią włoskich i francuskich tygodni mody. Gwiazda jako naczelna celebrytka światowego show-biznesu nie może odpuszczać tak ważnych imprez. Przychodzi na nie z mężem, który śledzi poczynania konkurencji (sam prowadzi bowiem swoją markę). Najpopularniejsza z sióstr rodu Kardashianów zawsze wzbudza ogromne emocje. Fotoreporterzy robią wszystko, by w jak najlepszym ujęciu uchwycić jej stylizacje. Na pokaz Balmain przybyła w silikonowym zestawie. Wyglądała w porządku, ale jak się później okazało, założenie tego ubrania wymagało sporo czasu.
Pokazy mody to ważne wydarzenia w usłanym różami życiu celebrytki. Kim robi zresztą wszystko, by o jej stylizacjach było głośno. Szerokim echem odbił się jej musztardowy kostium, w którym brylowała ostatnio po ulicach Paryża. Projekt był stylowy, ale na wygodny nie wyglądał i taki faktycznie nie był. Kardashianka nagrała kulisy swoich przygotowań na wspomnianą imprezę.
Żona Westa, wciskając się w strój, stroiła przeróżne miny i doskonale pokazała, jak musiała się poświecić, by przed wejściem na pokaz zrobić piorunujące wrażenie. W pewnym momencie słuchać nawet dźwięk, sugerujący, że materiał został uszkodzony.
To się przylepiło do mojej skóry. Chyba naciągnęłam sobie mięsień przy ramieniu. To jest właśnie p****olony fashion week - krzyczała wyraźne poirytowana Kim.
Nagranie, które pojawiło się na You Tubie, jest zapowiedzią jednego z nowych odcinków reality show o Kardashianach. Pod wideo pojawiło się mnóstwo zabawnych komentarzy. Nie da się ukryć, że Kim dostarczyła fanom sporo rozrywki, a program z pewnością przyciągnie miliony widzów. My również z chęcią zerkniemy na dłuższą część przygotowań gwiazdy do imprezy.
CW