Keira Knightley we wrześniu 2019 roku urodziła drugie dziecko. Aktorka nie lubi dzielić się swoim życiem prywatnym z mediami, dlatego też informację o przyjściu na świat jej kolejnej pociechy przekazali śledzący ją paparazzi. Kobieta, decydując się na założenie rodziny, podjęła w przestrzeni publicznej bardzo ważny temat, dotyczący aktorstwa i przedstawianej w nim nagości. Stwierdziła, że już nie chce pokazywać się w całej okazałości przed liczną ekipą filmową, dlatego w rozbieranych scenach korzysta z pomocy dublerki. Jak jej poglądy wpływają na propozycje zawodowe? Na razie, Keira nie może narzekać na ich brak. 9 marca w Londynie odbyła się premiera filmu, w którym Knightley zagrała jedną z głównych ról. Na tę okazję włożyła sukienkę od Chanel. Zobaczcie, jak się prezentowała!
Brytyjska aktorka przyznała, że po urodzeniu drugiego dziecka nie ma czasu na dbanie o swój wizerunek. Na czerwonym dywanie pojawiła się już miesiąc po porodzie, jednak podczas wywiadu stwierdziła, że oficjalne wyjście zmusiło ją do tego, żeby dopiero po raz trzeci od pojawienia się na świecie jej kolejnej pociechy oddać się w ręce fryzjera. Tym razem również musiała skorzystać z pomocy profesjonalistów. Aktorce z pewnością wyszło to na dobre!
Na premierę filmu "Misbehaviour" Keira wybrała markową stylizację. Założyła bardzo elegancką koronkową sukienkę od Chanel o długości midi. Kreacja w odcieniach beżu i kremu idealnie podkreślała porcelanową cerę aktorki. Knightley zaznaczyła talię paskiem i optycznie wysmukliła się czarnymi sandałkami na wysokim obcasie. Trzeba przyznać, że figura młodej mamy jest godna pozazdroszczenia!
Keira postawiła na eleganckie dodatki. Klasyczny makijaż z ciemnym okiem i gładki kok idealnie wpasowały się w stylizację. Klasa sama w sobie!
A jak Wy oceniacie kreację brytyjskiej gwiazdy? Wydalibyście dużą kwotę na tę suknię? W końcu to Chanel!
BWO