Sonia Bohosiewicz morsuje w Warszawie. "Tym razem proszę nie komentować mojego ciała, bo o zdrowie tu chodzi"

Sezon zimowy trwa w pełni, także nic dziwnego, że Sonia Bohosiewicz postanowiła zadbać o swoje zdrowie. Tym razem postawiła na morsowanie.

Sonia Bohosiewicz tegorocznej zimy zdecydowała się na dosyć nietypową aktywność. Niedzielne popołudnie spędziła nad jeziorkiem Czerniakowskim, morsując. Choć ta aktywność wzbudza wiele kontrowersji, okazuje się, że jest bardzo zdrowa i wspomaga naszą odporność.

Sonia Bohosiewicz wzięła przykład z koleżanek i morsuje

Fotografią z tego dnia aktorka pochwaliła się na swoim Instagramie. Na zdjęciu widzimy Sonię w dwuczęściowym kostiumie kąpielowym, specjalnych butach i czapce. Trzeba przyznać, że w takim wydaniu prezentuje się niezwykle dobrze, a uwagę zwraca zgrabna figura aktorki. Nic dziwnego, że większość jej fanów właśnie na nią zwróciła uwagę.

Nie przypuszczałam, że w niedziele nad Czerniakowskim jest taki tłum! Kto tu morsuje? Kto by zamorsował? Kto za żadne skarby, nie? Ps. Janusz, tym razem proszę nie komentować mojego ciała, bo tu nie o nóżki i dekoldzik, a o zdrowie idzie! - napisała.
 

Post spotkał się z ciepłym przyjęciem fanów i jak się okazuje, wiele osób przekonało się do morsowania.

Morsuje od października i uwielbiam.
 Morsuje już drugi sezon. Teraz wprawdzie dopadła mnie kontuzja, ale mam nadzieję, że w sobotę mi się uda wejść do wody.
Kobieto, jesteś niesamowita!
Podziwiam i mega szanuje wszystkie morsy - czytamy.

Przypomnijmy, że morsować można w każdym wieku, jednak konieczna jest zgoda lekarska. Ostatnio było bardzo głośno o Joannie Moro, która postanowiła morsować w 9 miesiącu ciąży. Choć zachowanie aktorki podzieliło jej fanów i spotkała się z ogromną krytyką, to jak się okazuje parę tygodni później urodziła zdrową córeczkę.

Zobacz wideo W domu Soni Bohosiewicz. Co kryją jego wnętrza?

A jakie jest Wasze zdanie?

BO

Więcej o: