Po tragicznych wydarzeniach, do których doszło w sierpniu na jeziorze Kisajno, Agnieszka Woźniak-Starak zniknęła z mediów. Prezenterka, która straciła męża, Piotra Woźniaka-Staraka, w wypadku motorówki, zrezygnowała z aktywności zawodowej. Do tej pory nie angażuje się w projekty telewizyjne, jednak na korytarzach TVN-u mówi się, że prawdopodobnie wróci do pracy we wrześniu.
Jak podaje Fakt, władze stacji są w kontakcie z Agnieszką Woźniak-Starak. Miano dać jej do zrozumienia, że jeśli tylko będzie gotowa, może wrócić. Są też pomysł na to, w który ze swoich projektów ją zaangażują. Okazuje się, że ma szansę od września dołączyć do "Dzień dobry TVN".
Na korytarzach stacji coraz częściej plotkuje się, że Agnieszka mogłaby dołączyć we wrześniu do ekipy "Dzień dobry TVN" - podaje tabloid.
Dziennikarze dowiedzieli się, dlaczego TVN chce, żeby pojawiła się akurat w "DD TVN". Przypomnijmy, że Woźniak-Starak w przeszłości marzyła, żeby prowadzić ten program śniadaniowy. Kilka miesięcy temu pojawiła się w zastępstwie i poprowadziła kilka razy wydania na żywo.
Agnieszka ma za sobą staż w konkurencyjnej śniadaniówce i uwielbia telewizję na żywo - donosi Fakt.
Jak na razie Agnieszka Woźniak-Starak nie odniosła się do tych doniesień. Przypomnijmy, że w pierwszym wywiadzie po śmierci męża, którego udzieliła właśnie w "DD TVN", mówiła, że nie chce dłużej zajmować się rozrywką i planuje angażować w poważniejsze projekty. Władze stacji mają więc nadzieję, że skorzysta z ich propozycji, jednak zrozumieją, jeśli nie będzie jeszcze na to gotowa:
Stacja nie chce na nią naciskać, ale wszyscy wierzą, że jeszcze zobaczymy ją na antenie - podaje źródło tabloidu.
Myślicie, że TVN chce obsadzić Agnieszkę Woźniak-Starak w roli prowadzącej? A może przygotował dla niej jakiś cykl, który pojawi się w śniadaniówce? Wszystko okaże się w najbliższych miesiącach.
AW