Kilka dni temu Justin Bieber wydał swoją najnowszą płytę "Changes". W związku z jej promocją zdecydował się na bardzo osobisty wywiad, którego udzielił dla Apple Music. Sporo miejsca poświęcił na tematy prywatne.
Motywem przewodnim rozmowy były oczywiście zmiany (nawiązanie do tytułu płyty). Justin szczerze przyznał, że musiał wiele przejść, by być tym, kim jest dzisiaj. Podczas wywiadu powrócił do zakończenia związku z Seleną Gomez i początków znajomości z Hailey - wtedy jeszcze Baldwin. Piosenkarz był w trudnym momencie życia. Cierpiał po rozstaniu i nie potrafił się w pełni zaangażować w nową relację. Nie chciał oszukiwać modelki, dlatego postawił sprawę jasno i przyznał się jej, co czuje:
Chciałem być wierny, ale nie byłem jeszcze w tym miejscu. Myślę, że wciąż cierpiałem po poprzednim związku. Byłem w punkcie, w którym już to przechodziłem. Byłem z nią szczery, powiedziałem: "Nie jestem w momencie, w którym będę wierny" - zdradził w wywiadzie.
Związek z Hailey zmotywował go do zmiany na lepsze. Będąc z nią dał sobie czas na zbudowanie siebie od nowa i staniem się innym człowiekiem:
Wcześniej, w moim poprzednim związku, traciłem kontrolę, szalałem i robiłem się dziki, po prostu byłem lekkomyślny. Tym razem dałem sobie czas na naprawdę zbudowanie siebie od nowa, skupienie się na sobie, na nauczenie się podejmowania właściwych decyzji i wszystkie te rzeczy. I tak, stałem się lepszy - przyznał otwarcie.
Justin Bieber screen youtube.com@Beats 1
Wspomniał też moment, w którym poczuł, że Hailey to osoba, z którą chce spędzić resztę życia. Doszło do tego podczas jednej z imprez. Zobaczył ją wtedy z dzieckiem, na które patrzyła z czułością. Ten widok poruszył Justina, który stwierdził, że to kobieta, z którą chce założył rodzinę:
Zobaczyłem ją na imprezie... Stała z niemowlęciem. Widziałem, jak troskliwie na nie patrzyła. Coś po prostu kliknęło. Pomyślałem: "Wow. To ta jedyna!". (...) Zrozumiałem, że chcę, by matka mojego dziecka patrzyła na nie tak, jak ona to robiła, i tak je tuliła. Zobaczyłem coś tak wyjątkowego i pomyślałem, że chcę tego. Wiedziałem, że ona może mi to zaoferować - tłumaczył.
Zobacz też: Justin Bieber popłynął w wywiadzie. Opowiedział o seksie z Hailey. "Robimy to całymi dniami"
W tym samym wywiadzie przyznał też, że Hailey jest najlepszą żoną na świecie. Czuje dumę, że może nazywać się jej mężem. Sporo opowiedział także o Billie Eilish, o którą bardzo się martwi i nie chciałby, żeby przeszła to, co on. Więcej przeczytacie o tym TUTAJ.
AW