Kinga Rusin jest na językach wszystkich, a to oczywiście za sprawą słynnego już zdjęcia z Adele, jakie zrobiła na sekretnym afterparty u Beyonce i Jaya Z. Sprawę w niewybrednych słowach opisała Telewizja Publiczna w niedzielnym wydaniu "Wiadomości", co spotkało się z wielkim oburzeniem samej zainteresowanej, jak i widzów, którzy złożyli szereg skarg do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Przypomnijmy, że Kinga Rusin swoją przygodę z telewizją zaczynała właśnie w TVP. Jak się zmieniała w ciągu tych 27 lat?
STARE ZDJĘCIA KINGI RUSIN. ZOBACZ WIDEO:
Kinga Rusin swoje pierwsze kroki przed kamerą stawiała w 1993 roku, jeszcze jako studentka italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Pracowała w redakcji programu "Randka w ciemno", a także dołączyła do grona spikerek TVP, wśród których znajdowały się legendy telewizji jak: Edyta Wojtczak, Bogumiła Wander, czy Krystyna Loska.
Kinga Rusin podczas gali Wiktorów 1994. Odebrała wówczas statuetkę w kategorii "Odkrycie telewizji".
Kinga Rusin Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
Kinga Rusin zapowiedziała walkę z TVP w sądzie za zniesławiający ją materiał. Mimo to początki swojej kariery w Telewizji Publicznej wspomina całkiem dobrze. Najbardziej docenia współpracę ze starszymi koleżankami po fachu, które wyjątkowo się nią zaopiekowały i poinstruowały.
Nigdy nikt nie dał mi odczuć, że to nie jest moje miejsce. Miałam nawet wrażenie, że moje starsze koleżanki mi matkują. Na moje dyżury przychodziła Edyta Wojtczak, aby sprawdzić, czy mam włosy dobrze zrobione. To było wzruszające. Bogumiła Wander mówiła mi, jak się czyta program. To był dla mnie wzorzec...-wspominała dziennikarka w rozmowie z Plejadą.
To jedynie dobre wspomnienia. Teraz relacje pomiędzy dziennikarką a TVP znacznie się ostudziły. Czy sprawa ostatecznie znajdzie finał w sądzie?
RG