Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie
dla osób dorosłych
Monika Ordowska na czerwonym dywanie po raz pierwszy pojawiła się u boku Piotra Zelta w 2012 roku. To właśnie wtedy zaczął się romans młodej dziewczyny z o dwadzieścia jeden lat starszym aktorem, który w tym czasie starał się o rozwód z żoną. Nikt nie przypuszczał, że związek pary utrzyma się długo. Plotki o przelotnej znajomości zaczęły cichnąć, gdy zakochani poinformowali o ciąży kobiety. Wspólnie pojawiali się na wielu eventach medialnych, również od razu po narodzinach córeczki Amelki. Wiadomość o tym, że Piotr Zelt nie jest jednak biologicznym ojcem dziecka, wstrząsnęła nie tylko nim!
Skandal z Piotrem Zeltem wpłynął mocno na popularność Moniki. Okazało się, że biologicznym ojcem jej dziecka jest model Rafał Sieradzki. Od momentu, kiedy prawda wyszła na jaw, kobieta nie utrzymuje kontaktów z aktorem. Ordowska od zawsze pragnęła być znana i sławna. Trzeba przyznać, że się jej to udało!
Kariera Moniki rozpoczęła się już w liceum. Dziewczyna pochodzi z podwarszawskiego Chotomowa i ma siostrę bliźniaczkę. Pierwsze kroki w show-biznesie stawiała jako modelka. Koledzy ze szkoły twierdzili, że Ordowska zawsze miała parcie na szkło. W 2008 roku kobieta postawiła na edukację i rozpoczęła studia na Uniwersytecie Warszawskim. Również w tym samym roku zdobyła tytuł "Miss Warszawy", co otworzyło jej drzwi do kariery. Monika otrzymała, dzięki wygranej w konkursie piękności, gros propozycji medialnych.
Z początku Ordowska pojawiała się w regionalnych telewizjach. Z czasem zagrała również w kilku reklamach, aż w końcu prowadziła program TV4 "Dziewczyny z fortuną". Monika z dystansem komentowała pełnioną tam funkcję:
Kiedyś zadzwonił do mnie pan i powiedział: Poru**amy się? Został błyskawicznie rozłączony. Szkoda, może 'Dziewczyny z fortuną' zamieniłyby się na moment w sekstelefon i byłoby śmiesznie.
Monika, będąc już w związku z Piotrem Zeltem, pojawiła się również na okładkach znanych magazynów. Pozowała nago między innymi do "Playboya".
Niedługo po narodzinach Amelki okazało się, że aktor z "13 posterunku" nie jest jednak prawdziwym ojcem dziecka. Gdy dziewczynka miała 4 lata, matka założyła jej oficjalny profil na Instagramie i nazwała ją "minimodelką". Kobieta sama również jest mocno aktywna w mediach społecznościowych. Na Instagramie ma ponad 150 tysięcy obserwatorów, którzy mogą podziwiać jej zdjęcia w skąpych strojach.
Ordowska aktualnie mieszka w Stanach i całkiem nieźle sobie ułożyła życie. W poprzednim roku wyszła za mąż za miliardera. Kto by się spodziewał, że hostessa zrobi taką karierę!
BWO