Ania była wybranką Jakuba z 6. edycji programu "Rolnik szuka żony". Jeszcze niedawno wszyscy myśleli, że układa im się świetnie i że są dla siebie stworzeni. Spędzili nawet razem sylwestra w domowym zaciszu. Niestety, jakiś czas temu Ania poinformowała na Instagramie, że nie są już z Kubą razem.
Rolnik szuka żony - te pary przetrwały. Obejrzyjcie nasze wideo.
Nie wszystkim Internautom się jednak podoba, że krótko po rozstaniu z Jakubem Ania wybrała się ze znajomymi na wakacje, a na wstawionych na Instagramie zdjęciach wydaje się być radosna. Komentatorzy zarzucają jej złe intencje i fakt, iż zależało jej tylko na sławie i pieniądzach, a Jakubem się jedynie zabawiła:
Taaa, taka przykrywka niedostępnej, trudnej, stłamszonej przez życie, a później nagle zmiana frontu. To już taki typ.
Widzę, że zabawiła się Pani Jakubem, a i teraz świetnie się Pani bawi. Szybko się Pani pocieszyła. Nie pasował do wizerunku. Fajne mu Pani walentynki urządziła.
Jaka uchachana... po "miłości" ani śladu. Czyli to taka gra, zaistnieć w tv i na Instagramie. (...) czuję fałsz i obłudę.
Spora rzesza komentatorów broni jednak Ani z "Rolnika":
Brawo. Niech się Pani bawi wspaniale. Zamożny mąż, ale z innej bajki, nigdy nie będzie receptą na udany, szczęśliwy związek. Szczęścia życzę Pani i synkowi.
Nie tłumacz się nikomu ze swojego życia! Nikt go za Ciebie nie przeżyje. A uśmiech masz cudny i widać że szczery.
Ile w ludziach jest jadu. Przecież to Pani Ani życie! Dużo szczęścia życzę i aby uśmiech nie zniknął z buzi.
Sama Ania z "Rolnika" zdecydowała się odpowiedzieć na hejterskie komentarze i wytłumaczyła, skąd uśmiech na jej twarzy:
Mam przy sobie takich ludzi, przy których uśmiech nie znika z twarzy.
A Wy jak uważacie, czy komentatorzy mają prawo oceniać życie Ani tylko na podstawie zdjęć?
JP
