Joanna Krupa staje w obronie Rusin. "Ciekawe, kto jeszcze dostał zaproszenie, skoro krytykuje Kingę"

Podczas gdy Kindze Rusin obrywa się niemal z każdej strony, wsparcie okazuje jej Joanna Krupa. Modelka, która od dziecka mieszka w Stanach twierdzi, że imprezy w Los Angeles wyglądają inaczej niż w Polsce.

Kinga Rusin wybrała się na oscarowe after party, zorganizowane przez samą Beyonce. Relacją z tego wyjątkowego wieczoru pochwaliła się na swoim instagramowym profilu. Dziennikarka nie spodziewała się chyba, że spotka ją tak ogromna krytyka ze strony internautów. W jej obronie stanęła Joanna Krupa. Tłumaczy zachowanie koleżanki.

Joanna Krupa broni Kingi Rusin

Joanna Krupa na swoim InstaStory zamieściła długi wpis, w którym wyjaśnia i broni Kingi.

Kochani, postanowiłam zabrać głos w sprawie mojej koleżanki Kingi. Nie ukrywam, że przykro mi jest, jak widzę, jaka posypała się fala prześmiewczych komentarzy wśród ludzi, mediów, a co najśmieszniejsze, polskich gwiazd. Prawda jest taka, że eventy w Stanach wyglądają nieco inaczej, niż w Polsce.
Na prive party po Oscarach jest bardzo ciężko się dostać, ciekawe kto jeszcze dostał zaproszenie, skoro krytykuje Kingę, która chciała podzielić się ze swoimi fanami, bo mało kto ma możliwość zobaczyć to od środka. Dzięki Kindze wiele osób mogło się dowiedzieć, jak to naprawdę wygląda. To na pewno super przeżycie dla każdego człowieka, który jest pierwszy raz na takim wydarzeniu i chęć podzielania się nim ze swoimi fanami jest naturalna. Wszystkie gwiazdy, które wyśmiewają, niech załatwiają sobie zaproszenia i ciekawa jestem, jak oni by się zachowywali. - napisała.

Joanna Krupa Kinga RusinJoanna Krupa Kinga Rusin Fot. Joanna Krupa - Instagram

Przypomnijmy, że Kinga Rusin na imprezie podobno rozmawiała z Adele, tańczyła z Leonardo DiCaprio, a Jay-Z uczył ją tanecznych kroków. Dodatkowo Charlize Theron poczęstowała ją pizzą a Beyonce, która była gospodarzem imprezy, wychwalała jej brokatowo-srebrny garnitur. Nic dziwnego, że wszystkie media huczą o całej sytuacji. W końcu która z polskich gwiazd może pochwalić się takimi znajomościami.

Kinga, choć usunęła post z Adele, to zdążyła już wstawić kolejne trzy, w których wyjaśnia sytuację. Jak się okazuje, jest teraz rozchwytywana przez media na całym świecie. Dostaje ciągle propozycje nowych wywiadów, m.in. "z niemieckiego RTL-u i amerykańskiej stacji NBC".

Z dziennikarki żartują również niektóre z polskich gwiazd. Pierwszą z nich była Katarzyna Nosowska, później dołączyła Małgorzata Rozenek, Doda, a na końcu Michał Żebrowski.

BO

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.