Jeszcze kilka miesięcy temu opinia publiczna chętnie krytykowała i wytykała błędy żonie księcia Harry'ego, bowiem Meghan Markle miała niemały problem z wprowadzeniem w życie królewskiego protokołu. Teraz jednak nie ma to żadnego znaczenia, ponieważ była aktorka (chociaż kto wie?) oraz wnuk królowej ogłosili, że rezygnują z pełnienia królewskich obowiązków. Od tego momentu na pierwszy plan wróciła ukochana para mediów, czyli książę William i księżna Kate. Jak się okazuje, na jednym ze spotkań Middleton poczuła się na tyle pewnie że złamała królewski protokół.
Pamiętacie jak księżna Kate wyglądała podczas wizyty w Pakistanie?
Kilka dni temu księżna Kate pojawiła się z wizytą w Północnej Irlandii na farmie w okolicach Belfastu. Rozmawiała z tamtejszymi mieszkańcami, bawiła się z dziećmi, a nawet karmiła i głaskała zwierzęta. Jej zachowanie postanowiła zanalizować ekspertka od mowy ciała Judi James, w rozmowie z Express.co.uk. Po pierwsze zwróciła uwagę na niestosowny dla księżnej rozkrok. Według królewskiego protokołu kobiety powinny siedzieć w tzw. pozie "the duchess slant", czyli ze złączonymi kolanami. Jak się okazuje, oznacza to, że Kate czuła się szczęśliwa, wyluzowana i bardzo zrelaksowana.
Tę pozę możecie zobaczyć na filmiku poniżej:
Kolejna poza, na którą zwróciła uwagę Judi to ręka odgarniająca długie włosy. Ekspertka uważa, że Kate pokazuje, że czuje się swobodnie, a wizyta na farmie jest dla niej czymś bardzo przyjemnym. Również warto zatrzymać się na chwilę nad pozą, w której ręce Middleton tworzą literę "V". Co za tym idzie? Kate miała być gotowa na obniżenie swojego statusu społecznego w imię dobrej zabawy.
Te pozy mogą wydawać się dla nas mało znaczące i w codziennym życiu bardzo naturalne. Jednak protokół królewski jest jasno określony szeregiem wymagających zasad. Myślicie, że królowa zwróci uwagę Kate?
KB