Katarzyna Nosowska dodała zdjęcie ze ślubu z wklejoną obok niej Kingą Rusin. Nawiązała do hollywoodzkiej imprezy dziennikarki

Kinga Rusin, która podzieliła się w poniedziałek niewiarygodną wręcz historią, którą przeżyła na imprezie u Jaya-Z, wciąż jest na językach wszystkich. Jej zachowanie komentują już nie tylko media i fani, ale również inne gwiazdy. Ostatnio zrobiła to Katarzyna Nosowska.

Mija kolejna doba, od kiedy Kinga Rusin opublikowała w sieci zdjęcie z odchudzoną Adele i podzieliła się z fanami swoja hollywoodzką historią. Wiele osób w nią nie uwierzyło, a dziennikarka postanowiła usunąć pamiątkowa fotografię i w środę wieczorem zabrała głos. To jednak nie koniec. Polskie gwiazdy nadal komentują jej opowieść. Zrobiła to również Katarzyna Nosowska

Małgorzata Ohme nie podzieliła do końca zdania Kingi Rusin i stanęła w obronie Filipa Chajzera.

Zobacz wideo

Katarzyna Nosowska o hollywoodzkiej przygodzie Kingi Rusin

Była wokalistka zespołu "Hey" wrzuciła na swój instagramowy profil zdjęcie ze ślubu. Jest ono jednak wyjątkowe. Gwiazda nieco przerobiła je w photoshopie i obok niej pojawiła się Kinga Rusin w swoim srebrnym garniturze, w którym na imprezie w Los Angeles przyćmiła samą Beyonce

Kochani, nie mam siły odpowiadać dziennikarzom z Peru, Namibii i Kazachstanu, dlatego napisze tu: Tak, Kinga była z nami podczas ślubu, nie tylko przy altance, ale również wtedy, gdy składaliśmy przysięgę, którą składała z nami w trójgłosie - napisała w żartobliwym tonie artystka.

Nosowska przyznała jednak, że dobrze czytało jej się relację dziennikarki z hollywoodzkiej imprezy.

P.S. Kinga Rusin, mi się Twoja relacja bardzo podobała i obawiam się, że gdybym to ja była na tej imprezie, to uczyniłabym z wpisów serial, który nie skończyłby się nigdy! - dodała.

Pod postem pojawiły się zabawne komentarze nie tylko fanów wokalistki, ale i gwiazd. 

Kocham Cie! Chciałbym kiedyś być zaproszonym do Ciebie na prywatną imprezę. Nie obiecuję dyskrecji, ale zgadzam się na opcje z kapciami! - napisał Artur Chamski.
Najlepiej! - dodała Paulina Krupińska.

Czekamy na dalszy rozwój wydarzeń. 

 CW

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.