"Rolnik szuka żony". Małgosia Borysewicz musi zmienić nawyki. "Trochę się boję". Nie dziwimy się

Małgosia Borysewicz z "Rolnik szuka żony" zdradziła, że musi teraz zmienić swoje codzienne nawki. Rolniczka podzieliła się planami na Instagramie.

Małgosia Borysewicz (wcześniej Sienkiewicz) to uczestniczka show "Rolnik szuka żony". Zgłosiła się do programu, by znaleźć męża i udało się! Jej wybrankiem został Paweł Borysewicz, z którym teraz ma rocznego synka Rysia. Rolniczka jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie pozwala śledzić fanom swoje codzienne życie. Tym razem podzieliła się z nimi swoimi planami na najbliższy sezon. Małgosia zamierza zmienić nawyki.

Małgosia Borysewicz zdradza swoje plany

Uczestniczka "Rolnik szuka żony" wyjawiła fanom, że planuje zmienić rytm dnia. Już teraz zaczęła wcześniej wstawać, bo o piątej rano! Wszystko to po to, by wyrobić się z obowiązkami.

W tym tygodniu wstaję już od godziny piątej. Obiecałam sobie, że będę wstawać wcześniej, żeby wcześniej przychodzić do domu - powiedziała na Instastory.

Małgosia już zaczęła obawiać się nadchodzącej wiosny, bo będzie miała jeszcze więcej pracy.

No powiem wam, że trochę się boję początku sezonu, bo to że nie mamy zimy to wiadomo, ale w sezonie wiosenno-letnim będziemy mieć troszkę więcej zajęć i pracy. Powoli przestawiam się już ze snu zimowego. Ogólnie jestem takim "łakomczuchem snu" i niedobory senne mam od jakiegoś roku ale to nic.

Na szczęście Małgosia może liczyć na wsparcie męża. Mimo że Paweł nigdy wcześniej nie miał do czynienia z pracą rolnika, to jednak gdy poznał Małgosię i zamieszkał razem z nią, to wszystkiego się nauczył. Dzięki temu Paweł mógł przejąć część obowiązków żony.

KM

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.