Kamil Sipowicz zakochany jest od ponad roku. Nowy związek rozpoczął się już parę miesięcy po śmierci ukochanej żony - Kory. Choć jest szczęśliwy, ich relację postanowiła skomentować Hanna Bakuła, wieloletnia przyjaciółka artystki.
Pamiętacie jeden z ostatnich wywiadów Kory? Wokalistka opowiadała o chorobie
Hanna Bakuła jest malarką, która była bardzo silnie związana z rodziną Kory. Na nagraniu dla Ewy Wąsikowskiej-Tomczyńskiej wyraziła swoją opinię, dotyczącą postawy Kamila.
Kora zawsze mówiła, że stworzyli z Kamilem swój mikrokosmos i byłoby jej zwyczajnie przykro, gdyby dowiedziała się, że tak szybko ten mikrokosmos stworzył on z zupełnie kimś innym - powiedziała.
Jednak to nie była jej jedyna wypowiedź dotycząca jego związku. Podczas "Super Show" w Superstacji wyraziła bardzo podobne zdanie.
Myślę, że Kora nie chciałaby, aby tak szybko ułożył sobie życie z inną. Oczywiście w filmach amerykańskich żona umierając, mówi: "Ułóż sobie życie jak najszybciej, najlepiej z moją najlepszą przyjaciółką", nie wiedząc, że on już ma ułożone, właśnie z tą przyjaciółką. Ona mu pozwala na coś, co on już ma. Natomiast Kora sobie nie wyobraziła, że jej miejsce raz, dwa, trzy może zająć inna osoba... Myślę, że może za szybko.
Jeszcze niedawno nowy związek komentowała sama Sylwia, partnerka Kamila, która jak twierdzi, nie rozumie zainteresowania swoją osobą. Dodała, że jest tylko w relacji z wdowcem po znanej artystce.
Kamil natomiast wielokrotnie powtarzał, że Kora nie miałaby nic przeciwko, gdyby wiedziała, że odnalazł ponownie szczęście i w przyszłości założył rodzinę. Jego zdaniem miłością można obdarzyć więcej niż jedną osobę.
A jakie jest Wasze zdanie? Myślicie, że Kamil za szybko otworzył swoje serce?
BO