Książę Harry pierwszy raz pokazał się publicznie od czasu ogłoszenia odejścia z dworu. Zignorował pytania dziennikarzy, ale zażartował sobie z babci

Atmosfera wokół księcia Harry'ego i Meghan Markle nie była jeszcze tak gorąca. Sam zainteresowany wydaje się robić dobrą minę do złej gry.

Książę Harry i Meghan Markle dwa tygodnie temu ogłosili, że chcą zrezygnować z większości obowiązków i przywilejów członków rodziny królewskiej i tym samym usamodzielnić się finansowo. Od czasu ogłoszenia zaskakującej - nawet dla rodziny królewskiej - decyzji, książę Harry nie pojawiał się publicznie. Wczoraj zrobił to pierwszy raz. 

Zobacz wideo

Książę Harry pierwszy raz publicznie od ogłoszenia megxitu

W czwartek książę Harry brał udział w losowaniu grup przyszłorocznego pucharu świata w 13-osobowej odmianie rugby. Sam zainteresowany sprawiał wrażenie, jakby nic się nie stało i ignorował pytania dziennikarzy a propos decyzji o odejściu z dworu. Uśmiechał się i chętnie żartował z dziećmi, nawet ze swojej babci. 

Uważajcie na trawnik mojej babci, bo inaczej będziecie mieć przechlapane - powiedział do młodych sportowców rozbawiony książę.

Brytyjska prasa donosi, że książę Harry będzie w Wielkiej Brytanii jeszcze przez tydzień. W tym czasie ma prowadzić rozmowy na temat dalszych losów swojej rodziny. Dopiero potem będzie mógł dołączyć do Meghan Markle, która wraz z ich synem Archiem jest w Kanadzie.

RG

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.