W Melu Gibsonie kochała się niegdyś każda kobieta. Był bardzo atrakcyjnym mężczyzną, więc na powodzenie u pań nie mógł narzekać. W ostatnich latach jego wygląd uległ jednak zmianie. Jeśli powiemy, że aktor jest dziś nie do poznania, nie przesadzimy. Każde kolejne zdjęcia paparazzi pokazują, że przeszedł bardzo nieudaną metamorfozę.
Co się dzieje z Melem Gibsonem, chciałoby się zapytać. Amerykański gwiazdor zapuścił włosy i brodę, a jego uliczne stylizacje są dalekie od tych, jakie prezentował na ściankach. To już kolejny raz, kiedy paparazzi przyłapują go podczas spaceru i wygląda po prostu - przepraszamy - niechlujnie.
Uwagę zwraca przede wszystkim zarost. W tej bujnej, siwej brodzie Mel wygląda jak święty Mikołaj, od którego prezentu dostać byśmy nie chcieli. Fryzura również pozostawia wiele do życzenia.
Przejrzyjcie galerię i sami oceńcie. Zanim jednak to zrobicie, zobaczcie, jak aktor prezentował się jeszcze kilka lat temu na jednym z festiwali filmowych. Zmiana bardzo widoczna.
CW