Brad Pitt: Trzeźwość zawdzięczam temu facetowi. Na gali dziękował Bradleyowi Cooperowi. "Kocham cię i dziękuję"

Brad Pitt podczas środowej gali National Board of Review odebrał kolejną nagrodę za najlepszą rolę drugoplanową w filmie "Pewnego razu w... Hollywood". Statuetkę wręczał mu jego najlepszy przyjaciel Bradley Cooper. Ze sceny padło szczere wyznanie.

Podczas odbierania nagrody Brad Pitt podzielił się szczerym wyznaniem. We wzruszającym przemówieniu podziękował swojemu wieloletniemu przyjacielowi Bradley'owi Cooperowi za pomoc w drodze do trzeźwości.

Brad Pitt szczerze o relacji z Bradleyem Cooperem

Przypomnijmy, że Brad Pitt w przeszłości zmagał się z alkoholizmem. Jak podaje magazyn "People", potrafił wypić ogromne ilości alkoholu. W 2017 roku rozpoczął swoją walkę z nałogiem. Dziś, jak sam mówi, jest już trzeźwy, a wszystko zawdzięcza Bradleyowi Cooperowi:

On jest kochany. Trzeźwość zawdzięczam temu facetowi i od tamtej pory każdy dzień jest szczęśliwszy. Kocham Cię i dziękuję - wyznał Brad podczas przemówienia na gali National Board of Review.

Brad Pitt: trzeźwy alkoholik

Brad Pitt przestał pić po rozstaniu z Angeliną Jolie. Aktor powiedział, że zakładając rodzinę, porzucił wszystko, oprócz picia. We wrześniu 2019 roku w wywiadzie dla "New York Times" po raz pierwszy przyznał, że uczęszcza do grupy Anonimowych Alkoholików.

Byłem wśród wszystkich tych ludzi, którzy byli otwarci i uczciwi. Mówili o tym w sposób, jakiego nigdy nie słyszałem. [...] To była moja bezpieczna przestrzeń, w której nikt mnie nie osądzał. To naprawdę mnie uwolniło.

Brad dodał, że gdyby nie Bradley Cooper, nigdy nie zmieniłby swojego życia. Aktor jest jednym z jego najlepszych przyjaciół, a ich relacja jest bardzo dla niego cenna.

BO

Pewnego razu... w Hollywood - polski zwiastun nowego filmu Quentina Tarantino.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.