Meghan Markle nigdy nie była ulubienicą Brytyjczyków. Amerykańska aktorka od dawna łamie królewski protokół, choć chciałaby być postrzegana lepiej niż perfekcyjna księżna Kate. Ponadto w najbliższych dniach chyba nie polepszy swojej reputacji. Razem z mężem zabrakło jej na uroczystej, świątecznej imprezie zorganizowanej przez królową Elżbietę II.
Księżna Sussex przebywa obecnie z mężem i synem w Stanach Zjednoczonych. Spędzają rodzinne chwile z matką Markle, Dorią Ragland. Z nieoficjalnych informacji wynika również, że Meghan i Harry rozwijają kontakty z wysoko postawionymi osobistościami, którzy zechcieliby wesprzeć ich fundację "Sussex Royal Foundation".
Być może cel uświęci środki i Brytyjczycy spojrzą na nich łaskawszym okiem za tę decyzję. Warto jednak dodać, że to już drugi rok z rzędu, kiedy Meghan i Harry'ego zabrakło na imprezie. Wpadła za to księżna Kate, która zaprezentowała się w biżuterii babci męża i tiarze wzorowanej na tą, jaką nosiła Diana.
CW