Maryla Rodowicz ma już nowy samochód i odpowiada na zarzuty męża. "Po prostu miał romans z sekretarką"

Relacje pomiędzy Marylą Rodowicz a jej mężem są coraz bardziej napięte. Piosenkarka nie wytrzymała i odniosła się do spekulacji byłego ukochanego.

Jeszcze do niedawna sądzono, że rozwód Maryli Rodowicz i Andrzeja Dużyńskiego będzie jedynie formalnością, a para nie będzie już prać brudów publicznie. Nic bardziej mylnego. Pomiędzy byłymi partnerami robi się coraz goręcej. W zeszłym tygodniu były mąż piosenkarki w asyście policji zabrał jej samochód, podczas gdy ta grała w tenisa. Maryla obecnie jeździ wypożyczonym białym Audi, a jak tylko jej syn wróci z Japonii, ma zamiar kupić nowe auto. To niestety nie koniec małżeńskich przepychanek.

Dlaczego Maryla Rodowicz się rozwodzi?

Maryla Rodowicz w jednym z wywiadów przyznała, że główną przyczyną rozpadu jej związku był romans męża z sekretarką. To właśnie dla tajemniczej kobiety miał się wyprowadzić. W rozmowie z "Faktem" stanowczo temu zaprzeczył i zarzucił Maryli, że ta nie interesowała się jego zdrowiem.

W tamtym czasie walczyłem w szpitalu o życie. O tym, że mogłem je stracić, wiedziałem tylko ja i lekarze przeprowadzający operację, Maryla zajmowała się wtedy koncertem w Opolu i własną mamą. Pewnie nawet nie wie, że mogła zostać wdową - wyznał Dużyński.

Maryla Rodowicz nie wytrzymała i w mocnych słowach skomentowała słowa męża. 

Boże, co za bzdura! Dlatego się wyprowadził, że był ciężko chory?! To jest bzdura. Nie był chory. Próbuje zrobić z siebie ofiarę. Oczywiście, że tak. Przecież on napisał mi w kwietniu e-mail, że chce się wyprowadzić. W maju się wyprowadził. Byłam wtedy na wakacjach. Ale wcześniej, po tej informacji, jeszcze ze sobą mieszkaliśmy. I nie był chory. Po prostu miał romans z sekretarką. Stara się oczyścić siebie - zaznacza gwiazda w Super Expressie.

Myślicie, że Maryla nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa?

Maryla Rodowicz spotkała się z Nicki Minaj. Tak wokalistka bawiła się na koncercie zagranicznej gwiazdy:

Zobacz wideo

RG

Więcej o: