Wielu zastanawiało się, czy Oliwia Bieniuk pójdzie w ślady Anny Przybylskiej. Wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie i nastolatka wiąże swoją przyszłość z aktorstwem. Świadczy o tym m.in. wybór profilu w szkole, na jaki się zdecydowała. Okazuje się, że uczy się w klasie teatralno-filmowej, w tej samej szkole, co jej mama. Dlaczego wiec jeszcze nie gra i nie pojawia się na ekranie?
Odpowiedź jest dość oczywista. Jej tata, Jarosław Bieniuk, zawarł z córką umowę i postawił jej twarde warunki. "Party" dowiedziało się od znajomego rodziny, na co się umówili:
Oliwia dostaje dużo propozycji, ale na razie jej tata konsekwentnie je odrzuca. Mają oboje taką umowę, że najpierw Oliwia musi zdać maturę - podaje magazyn.
Jednak już mieliśmy próbkę umiejętności aktorskich 16-latki. W kwietniu razem z przyjaciółmi nakręciła krótkometrażowy film "Glimmer", w którym zagrała niewielką rolę. Ponadto wystąpiła w reklamach, w tym na ekranie pojawiła się z tatą i braćmi. Jesteśmy pewni, że gdy tylko zda maturę, zasypią ją propozycje filmowe.
Ci aktorzy mają znanych rodziców:
Wróżycie jej karierę?