Selma Blair walczy ze stwardnieniem rozsianym. "Zaczęłam przygotowywać się na śmierć". Aktorka opowiedziała o leczeniu

Selma Blair ponad rok temu wyznała publicznie, że od wielu lat choruje na stwardnienie rozsiane. W najnowszym wywiadzie dla magazynu "Time" opowiedziała o leczeniu, a także o jej relacji z synem.

Selma Blair do niedawna była jedną z najbardziej rozchwytywanych gwiazd w Hollywood. Wystąpiła między innymi w "Legalnej Blondynce". Aktorka od kilkunastu lat zmaga się ze stwardnieniem rozsianym. Lekarze przez długi czas bagatelizowali jej chorobę, tłumacząc, że objawy są spowodowane menopauzą. O swoim stanie zdrowia zdecydowała się opowiedzieć publicznie dopiero rok temu.

Selma Blair o swojej chorobie

Selma Blair dzielnie walczy ze stwardnieniem rozsianym. Podczas procesu leczenia zdecydowała na chemioterapię w większych dawkach, jednak skutki uboczne tej metody sprawiły, że nazywała ją barbarzyństwem. 

Dostawałam więcej chemii, niż pacjenci chorzy na raka. To barbarzyńskie leczenie... Pomyślałam, że może po prostu mam za dużo 'śmieci'. I to zabiło trochę tych 'śmieci'. Co mnie obchodzi, jeśli to zabije całe moje ciało, skoro całe moje ciało jest jak jeden wielki makrofag... - wyznała aktorka

Selma Blair wychowuje siedmioletniego syna, którego musiała oswoić z ciężką chorobą, z którą się zmaga. Aktorka uświadomiła mu, że już niedługo może jej nie być. 

Powiedziałam mojemu synowi, że zaczęłam przygotowywać się na śmierć, a on stwierdził, że chce, żebym została skremowana - dodała
 

Selma Blair zdecydowała się publicznie opowiedzieć o chorobie, ponieważ nie chciała, żeby ludzie myśleli, że jej problemy z poruszaniem się są spowodowane alkoholem.

Jestem trzeźwa i bardzo z tego dumna. Wolę, żeby ktoś pomyślał, że jestem na wózku inwalidzkim, niż że otworzyłam minibar - podsumowała Selma Blair

Selma Blair może liczyć na wsparcie rodziny i najbliższych przyjaciół, a przede wszystkim syna, który również zgolił włosy na znak solidarności z chorującą mamą.

ZOBACZ WIDEO: Młynarska o swoim stanie zdrowia. Zabrakło leku zapobiegającego nawrotowi jej choroby. "Wysyłają je za granicę"

Zobacz wideo

RG

Więcej o: