Niedawno media obiegła informacja, że Paulina Smaszcz-Kurzajewska i Maciej Kurzajewski rozwodzą się po 23 latach małżeństwa. Do tej pory oboje nie mówili publicznie o kulisach rozstania. Teraz dziennikarka zabrała głos. W rozmowie z "Fleszem" zdradziła, jak czuje się po rozstaniu. Ciepło wypowiedziała się też o Macieju Kurzajewskim, nazywając go fantastycznym ojcem dla swoich dzieci.
Mam wszystko poukładane i ogarnięte. Żyję i działam dalej. Mam szczęście, że trafiłam na takiego ojca moich dzieci i rozchodzimy się w megapokojowym nastroju. Spełniam marzenia szkoląc i wykładając – powiedziała.
I faktycznie, na Instagramie Smaszcz-Kurzajewskiej i jej oficjalnej stronie internetowej widać, że prezenterka prowadzi mnóstwo warsztatów i wykładów motywacyjnych. Angażuje się też w prace na rzecz rozwoju kobiet. Dziennikarka wyprowadziła się też z rodzinnego domu w Warszawie Wesołej i szuka mieszkania w centrum stolicy.
Jakiś czas temu magazyn "Party" donosił, że rozwód Pauliny Smaszcz-Kurzajewskiej i Macieja Kurzajewskiego to tylko formalność. Byli partnerzy chcą rozwodu za porozumieniem stron, dogadali się też w kwestii podziału majątku i opieki nad młodszym synem Julianem (będą sprawować ją naprzemiennie). Starzy syn Kurzajewskich - Franciszek - jest już natomiast dorosły i nie mieszka z rodzicami. Możliwe więc, że rozwód zostanie orzeczony już na pierwszej rozprawie sądowej.
AG