Barbara Kurdej-Szatan już kilka razy pokazała a swoim Instagramie, jak bawi się na imprezach. Na udostępnionych przez nią nagraniach widać, że gwiazda ma świetny humor, żartuje, śmieje się i pije alkohol. Takie InstaStories pokazała m.in., kiedy była na balu z okazji urodzin "M jak miłość". Gwiazda następnego dnia po imprezie nagrania jednak nie usunęła, przyznała jednak, że zwyczajnie się upiła. Zyskała za to rzeszę fanów, którzy docenili jej szczerość. Teraz aktorka zdradziła, jak radzi sobie z kacem.
Kolejne toasty podczas imprezy niestety wiążą się z niebezpieczeństwem, że następnego dnia czeka nas kac. Kurdej-Szatan jednak ma na to sposób. W rozmowie z "Faktem", aktorka zdradziła, co spożywa, by poradzić sobie z alkoholowym zatruciem organizmu.
Hamburger. Kebab i dużo witaminy C - powiedziała tabloidowi.
Aktorka nie dodała jednak, czy zjada takie tłuste dania przed imprezą, w jej trakcie, a może następnego dnia. Wydaje się jednak, że sposób aktorki działa, bo ta nawet następnego dnia po kolejnych imprezach prezentuje się bardzo dobrze.
Prof. dr. hab. Jana Krzysztof Ludwicki z warszawskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Toksykologicznego w rozmowie z Gazetą.pl przyznał, że nie ma idealnego sposobu na kaca. By go nie odczuwać, najlepiej nie pić więcej niż 2 lampki wina do obiadu. Profesor radzi jednak, by podczas imprez pić też dużo wody.
Przede wszystkim, jeśli już spożywa się alkohol, należy pić dużo wody, rzecz jasna, niekoniecznie popijając każdy kieliszek. (...) Alkohol ulega rozcieńczeniu, krew staje się rzadsza, co ułatwia krążenie. Stężenie alkoholu we krwi jest mniejsze, a więc jego działanie na ośrodkowy układ nerwowy się osłabia. Inaczej mówiąc, trudniej się upić. Dzięki piciu wody rozcieńczają się też inne trucizny towarzyszące alkoholowi etylowemu w napitku (sam alkohol etylowy też jest trucizną). Wtedy skutki picia są słabsze - zdradza.
Specjalista uznał jednak, że tłuste jedzenie nie pomoże wyleczyć kaca.
Tłuste śniadanie nic nie zmieni. Jeśli mamy silnego kaca, może doprowadzić tylko do nawrotu sensacji żołądkowych. Jest to natomiast duża dawka energii dla osłabionego piciem organizmu. Jeśli ktoś po imprezie nie czuje nudności, nie zaszkodzi, jeśli sobie wypije dużą szklankę rosołu. Dopóki jednak alkohol nie zostanie zmetabolizowany, kac będzie się utrzymywał - przyznał.
W tym, co powiedziała Barbara Kurdej-Szatan jest jednak sporo racji. Na kacu powinniśmy spożywać witaminę C. Ta jednak nie jest cudownym antidotum na zatrucie.
Witamina C poprawia ogólną kondycję organizmu, ale kaca nie zwalczy - dodał profesor.
A jak wy radzicie sobie z kacem?
AG