La Toya Jackson w tym roku skończyła 62-lata. Celebrytka marzyła, by osiągnąć taką karierę, jak jej rodzeństwo - Michael i Janet. Niestety, nie udało się. Dziś jednak odcina kupony od popularności swojej rodziny i poddaje się kolejnym operacjom plastycznym. Niestety, jej twarz nie wygląda dobrze. Tylko spójrzcie na jej najnowsze zdjęcia - przerażają.
La Toya Jackson aspirowała do do bycia gwiazdą sceny. Nagrała nawet nagrała kilka przeciętnych płyt. Próbowała też swoich sił w aktorstwie i modelingu. Obecnie mówi się o niej tylko w kontekście jej zamiłowania do operacji plastycznych. 62-latka niejednokrotnie oddawała się w ręce chirurga plastycznego. Swoją przygodę z chirurgią plastyczną zaczęła już jako młoda dziewczyna. Niestety, twarz Jackson zaczyna wyglądać coraz gorzej i przypomina maskę.
Widać to na jej najnowszych zdjęciach - zarówno tych wykonanych przez paparazzi z ukrycia, jak i tych z czerwonego dywanu. Gdy spojrzy się na jej twarz, można odnieść wrażenie, że stoi przed nami Michael Jackson Czy celebrytce o to taki efekt własnie chodzi? Mamy nadzieję, że w pewnym momencie La Toya pójdzie po rozum do głowy i ograniczy zabiegi chirurgiczne.
AG