Na premierę filmu "Ślicznotki" tłumnie przybyły polskie gwiazdy. Były youtuberki, influencerki, była też Eliza Trybała i jej mąż Trybson. Eliza bardzo szczerze wyznała jednemu z reporterów, obecnych na premierze, że ludzie wskazują na jej podobieństwo do Jennifer Lopez.
Eliza Trybała została zaczepiona przez reportera serwisu Flesz.news. Ten wprost do kamery zapytał, co sądzi o Jennifer Lopez i jej wyglądzie. A Eliza nie wahała się ani chwili i odpowiedziała nadzwyczaj szczerze:
Uwielbiam Jennifer Lopez. Cieszę się, bo w ostatnim czasie zostaję do niej porównywana - przez kolor włosów. Jest śliczna, jest zgrabna, ma pasję, wszystko co trzeba.
Eliza zdradziła też, jakie zabiegi upiększające zastosowała na swoim ciele. Uwierzylibyście, że gwiazda "Warsaw Shore" poprawiła sobie tylko usta? I to tylko na chwilę, bo efekt był kiepski, co sama zauważyła:
Pogorszyły mój wygląd, zamiast mi pomóc. Rozpuściłam kwas i jest teraz w porządku.
Całą rozmowę zobaczycie tutaj: