Bożena Dykiel od ponad 40 lat jest żoną producenta filmowego - Ryszarda Kirejczyka. Serialowa Maria Zięba z "Na Wspólnej" zdradziła w rozmowie z "Super Expressem" tajemnice alkowy.
Kilka lat temu aktorka tłumaczyła w jednym z wywiadów, że po pięćdziesiątce seks smakuje znacznie lepiej, w szczególności z wieloletnim partnerem. Najwyraźniej nic się nie zmieniło w tej materii. Bożena Dykiel na łamach "Super Expressu" podzieliła się z czytelnikami "złotymi radami", które rozpalą ich wyobraźnię i nie pozwolą zapomnieć o swoich drugich połówkach. W jej opinii najważniejsze jest dbanie o swój wygląd.
Ale nie można się zapuścić. Jak ona chodzi po domu w jakimś wymiętym dresie, z brudnymi włosami, jest gruba, bo nie uprawia żadnej aktywności fizycznej, to trudno, żeby on patrzył na nią pożądliwie. Zresztą to samo dotyczy i jego. Wystarczy popatrzeć na panów na plaży. Te ogromne brzuszyska, które przed sobą dźwigają… A potem ludzie się dziwią, że się zdradzają.
Dykiel przyznała też, że gdyby nie rozpoznawalność, chętnie chodziłaby do sex shopów. Jednocześnie zdradziła, jaką bieliznę preferuje.
Lubię ładną bieliznę, musi być jednak nie tylko ładna, ale wygodna, funkcjonalna. A jak ktoś lubi taką bardziej frywolną, to czemu nie. Co prawda do sex shopu nie zajrzałabym, bo…od razu zrobiliby mi tam zdjęcia!
Jednocześnie aktorka nie zapomina o dodatkach, które w jej opinii potrafią w sypialni zdziałać cuda.
Dla podsycenia atmosfery w sypialni wszystko, co obojgu pasuje, jest dobre. Także rozmaite przebieranki, gadżety erotyczne. Bo seks po "60" z tym samym partnerem, tak jak ja ze swoim panem Rysiem, to cudowna sprawa - zapewnia.
Spodziewaliście się, że Bożena Dykiel jest aż tak temperamentną kobietą?
Z całą pewnością Bożena Dykiel dogadałaby się z Blanką Lipińską. Pisarka w rozmowie z nami przyznała, że chce być zapamiętana jako seksualna rewolucjonistka:
AD