Robert Gawliński od 1992 roku (z przerwami) jest wokalistą zespołu Wilki. Przez te lata skład zespołu mocno się zmienił. Do grupy dołączyli synowie lidera. Jako pierwszy z ojcem zaczął grać Beniamin, a w maju taką samą decyzję podjął jego brat bliźniak, Emanuel. Teraz wszyscy trzej pojawili się na kanapie w "Dzień Dobry TVN".
Synowie Gawlińskiego w tym roku skończyli 27 lat. Mają ze sobą świetny kontakt i doceniają wzajemne wsparcie. Gdy Beniamin w 2014 roku zdecydował się rzucić studia trzy miesiące przed ukończeniem licencjatu, aby dołączyć do Wilków jako gitarzysta i klawiszowiec, rodzina całkowicie go poparła. Nie chcieli utrudniać mu realizacji pasji, jaką jest muzyka. W tym roku nowym basistą grupy został Emanuel.
Bliźniacy odziedziczyli po ojcu rockową duszę i bardzo go przypominają również wizualnie. Obaj noszą długie włosy, co było ich marzeniem w dzieciństwie. Są wdzięczni rodzicom za to, że przymykają oko na ich wybryki i zawsze dostawali dużo swobody. Ojciec pozwalał chłopakom m.in. palić i pić alkohol. Wpłynęło to na nich pozytywnie i poskutkowało tym, że... przestali sięgać po papierosy.
Myślicie, że będzie jeszcze głośno o synach Roberta Gawlińskiego?
Ania Wendzikowska pochwaliła się, jak śpiewa jej córeczka. Kornelka ma prawdziwy talent
AW