Kamil Durczok w samochodzie nie był tylko z psem? W podróży miała towarzyszyć mu 20-letnia kobieta

Portal Plejada podaje, że w aucie, które pod wpływem alkoholu prowadził Kamil Durczok, był nie tylko pies, ale również 20-letnia kobieta. Siedziała na miejscu pasażera.

Kamil Durczok kilka dni temu spowodował kolizję. Dziennikarz na trasie A1 uderzył w pachołek rozdzielający jezdnię. Okazało się, że był wówczas nietrzeźwy. W wydychanym powietrzu miał 2,6 promila alkoholu. Przez to usłyszał dwa zarzuty: kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Wiadomo, że w aucie jechał z nim pies. Teraz dowiadujemy się, że był tam ktoś jeszcze.

Z Kamilem Durczokiem jechała młoda kobieta

Portalowi Plejada udało się ustalić, że w czasie feralnej stłuczki z Durczokiem jechała 20-letnia kobieta. Informator serwisu twierdzi, że zaraz po wypadku towarzyszka dziennikarza została "ewakuowana" przez Dominika Durczoka, czyli brata Kamila. Mężczyzna wrócił z kobietą nad morze i mieli się zatrzymać w ośrodku wypoczynkowym we Władysławowie, w którym Dominik Durczok prowadzi swoją restaurację.

Tam dzień wcześniej miała rozegrać się impreza, w której wyniku Kamil Durczok prowadził auto w stanie nietrzeźwości - informuje serwis.

Co więcej, 20-latka, która jechała z Durczokiem, miała opuścić miejsce wypadku ze strachu przed rodzicami, którzy nie wiedzą o jej relacji ze starszym dziennikarzem.

Czym jeżdżą polskie gwiazdy? Niektóre z nich mają naprawdę drogie auta!

Zobacz wideo

JP

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.