Magda Mołek i Marcin Meller od września nie będą już prowadzić "Dzień Dobry TVN". Na instagramowych profilach dziennikarzy pojawiły się w piątek lakoniczne oświadczenia, z których wynika, że ich przygoda ze "śniadaniówką" właśnie dobiegła końca. Choć gwiazdy TVN zapewniły, że nie rozstają się ze stacją, nie zdradziły też powodów swojej decyzji. Wirtualnej Polsce udało się ustalić więcej szczegółów.
Głośne odejście
Odejście Mołek i Mellera zasmuciło wielu fanów oraz rozpętało lawinę komentarzy w sieci. Okazuje się, że ich odejście ma związek z życiem prywatnym.
Magda i Marcin byli jednymi z najbardziej lubianych prowadzących. Decyzja dziennikarki podyktowana jest powodami prywatnymi. Ostatni rok był dla niej trudny, ponieważ musiała pogodzić pracę i wychowywanie dwójki dzieci. Teraz chciałaby się skupić na życiu rodzinnym, ale nie znika z telewizji - zdradził rozmówca WP.
Co ciekawe, Marcin Meller żegna się z programem po raz drugi. Pierwszy raz zrezygnował z prowadzenia "Dzień Dobry TVN" w 2008 roku. Teraz ma zupełnie nowe plany na przyszłość.
Marcin uznał, że decyzja współprowadzącej jest też dobrą okazją do zmian zawodowych w jego życiu. Przed nimi kolejne wyzwania - dodał informator portalu.
Kto, i czy w ogóle, zastąpi duet prowadzących? TVN miał postawić na Barbarę Kurdej-Szatan. Jednak informacja okazała się plotką.
Nowi prowadzący nie są jeszcze wybrani. Być może nie będzie nawet takiej potrzeby, a stacja znajdzie inne rozwiązanie tej sytuacji - powiedział rozmówca WP.
A wy kogo widzielibyście w roli nowych gospodarzy "Dzień Dobry TVN"?
AD
