ASAP Rocky miał zagrać na tegorocznym Open'er Festival. Jednak jego występ stanął pod znakiem zapytania. Raper został zatrzymany przez szwedzką policję po tym, jak zaatakował i pobił mężczyznę.
ASAP Rocky wdał się w bójkę na ulicach Sztokholmu. Nie wiadomo, kto dokładnie zaczął, bowiem jak zawsze w takiej sytuacji, są dwie wersje wydarzeń. Raper zamieścił w swoich mediach społecznościowych nagrania jeszcze sprzed bojki.
ASAP Rocky i jego zespół chwilę po wyjściu z restauracji wdali się w dyskusję z dwoma mężczyznami. Świadkowie twierdzą, że awantura zaczęła się jeszcze w środku, a poszło o zniszczone słuchawki jednego z nich. Kiedy grupa z ASAP Rockym wyszła, mężczyźni podążyli za nimi, domagając się rekompensaty za sprzęt. Sytuacja szybko eskalowała i skończyła się regularną bójką na ulicy. ASAP Rocky i jego ludzie byli w większości i nie mieli problemu ze znokautowaniem przeciwników, zostawiając ich krwawiących na ulicy.
Raper trafił do aresztu i powstał spory problem. ASAP Rocky miał w 4 lipca zagrać na Open'er Festival.
ASAP Rocky miał wystąpić na festiwalu Open'er już jutro. Jednak ze względu na jego zatrzymanie w Sztokholmie koncert stanął pod znakiem zapytania. Komunikat organizatora Open'er Festival sprzed godziny brzmi:
Czekamy na rozwój sytuacji w Szwecji. Nie ma jeszcze żadnych oficjalnych decyzji ani informacji. Na tę chwilę zaplanowane koncerty w Europie mają się odbyć zgodnie z planem - napisano na oficjalnym koncie na Facebooku
Pozostaje tylko czekać na rozwój sytuacji.
A jeśli nie ASAP Rocky, to kto? Kogo warto posłuchać w tym roku? Sprawdźcie: