Dwa dni temu Andrzej Duda spotkał się w USA z Donaldem Trumpem. Mężom towarzyszyły żony, czyli Agata i Melania. Obie prezentowały się elegancko. Nasza pierwsza dama pojawiła się w biało-czarnej sukience, za to Amerykanka miała na sobie modny szeroki garnitur w kolorze pudrowego różu. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Obie niestety znane są z tego, że rzadko kiedy zabierają głos i raczej nie zajmują stanowiska w ważnych sprawach. Melania nie udziela odpowiedzi mediom, robi to za nią mąż. Ostatnio więc zaskoczyła dziennikarzy. Opisała to przedstawicielka amerykańskiego "W Magazine" Stephanie Eckardt. Gdy pytała o spotkanie z polską parą prezydencką, głównie wypowiadał się Donald Trump:
No cóż, panie się znają. Dobrze się dogadują. Wkrótce zjedzą wspólnie lunch - mówił.
Po czym spojrzał na żonę i zapytał się, czy chce coś powiedzieć. Wtedy Melania zachowała się zupełnie inaczej niż dotychczas i odpowiedziała na pytanie. Przyznała, że bardzo lubi spędzać czas w towarzystwie Andrzeja i Agaty Dudów. Wypowiedziała się też ciepło o naszej pierwszej damie:
Wspaniale ich tu znowu gościć. Nie mogę doczekać się rozmowy z panią Dudą o problemach polskich i amerykańskich dzieci, jak za pierwszym razem - dodała.
Dziennikarka w swoim artykule stwierdziła, że obie panie może łączyć coś więcej:
Kornhauser-Duda wie, jak to jest być żoną kontrowersyjnego, prawicowego lidera. Razem z Melanią lubią nosić róż. I, biorąc pod uwagę ich wypowiedzi, obie przepadają za dziećmi - wyliczyła.
Melania jednak źle policzyła, ile razy się już widziały. Panie po raz pierwszy widziały się w lipcu 2017 roku, kiedy Donald i Melania Trump odwiedzili Polskę. Spędziły we dwie kilka godzin. Pojechały razem do Centrum Nauki Kopernik, gdzie spotkały się z dziećmi i młodzieżą podczas warsztatów naukowych. Rok później polska para prezydencka odwiedziła ich we wrześniu. Teraz było ich trzecie spotkanie.
Jednak możemy wybaczyć jej tę drobną wpadkę, gdyż to miło z jej strony, że ceni naszą pierwszą damę. Zgadzacie się z nami?
AW