Eurowizja 2019 zbliża się wielkimi krokami. Polskę reprezentuje w tym roku zespół złożony z czerech pań - Tulia. Na scenie w Tel Awiwie wykonają utwór "Pali się/Fire of love".
Eurowizja zaczyna się już we wtorek i tego dnia wystąpi na scenie Tulia. Polki będą czwartym zespołem wieczoru i zaśpiewają mniej więcej około godziny 21:30-21:45 - transmisję zapewnia TVP. Mają już za sobą dwie próby.
Do tej pory reakcje na występ Polek były raczej entuzjastyczne. Za granicą chwalono ciekawe połączenie ludowego śpiewu i rockowego brzmienia. Tulię i "Pali się" porównywano do White Stripes i Depeche Mode. Dziennikarze obserwujący ich występy na próbach nie tylko szybko "łapali" melodię, ale też entuzjastycznie oklaskiwali nasz kwartet wokalny. Niestety, bukmacherzy nie są aż tak przychylni w swoich notowaniach.
Okazuje się, że w zakładach Tulia nie ma zbyt wielkich szans na sukces. Dzisiaj właściwie na wszystkich stronach z zakładami online, to wokalista z Holandii ma największe szanse na zwycięstwo w konkursie. Duncan Laurence zaśpiewa "Arcade" i jak na razie ma 25 proc. szans na zajęcie pierwszego miejsca w tegorocznej Eurowizji w Izraelu. Czy Tulia go pokona?
Jeśli wierzyć bukmacherom, dziewczyny mają mniej niż jeden procent szans na zwycięstwo. Aktualnie plasujemy się na 28. miejscu, a ten kto obstawi Tulię ma w przypadku wygranej szanse na otrzymanie ponad pięćset razy tyle, ile obstawił.
Szans Tulii na wygraną nie daje nawet zwykła ankieta na oficjalnej stronie Eurowizji. Również w niej wygrywa Holandia, zaś Polska zajmuje odległe, 19. miejsce. Cóż, to lepiej, niż 28. ;)
My za Tulię trzymamy kciuki i wierzymy, że Dominika, Joanna, Patrycja i Tulia zachwycą publiczność.