Na początku kwietnia pojawiła się informacja, że Karolina Małysz się zaręczyła. Partner wręczył ukochanej pierścionek w Barcelonie, a 21-latka pochwaliła się tą radosną nowiną na Instagramie. Jej rodzice, Adam i Iza, już planują wesele.
Jak donoszą media, ma być oni urządzone w góralskim stylu. Zostanie zaproszona prawie cała rodzina, która wspólnie będzie świętować. Co więcej, Małyszowie mają także w planach budowę domu dla jedynaczki i jej męża. Portal pomponik.pl uznał, że właśnie ze względu na te wydatki były skoczek wziął udział w reklamie. Te informacje nie spodobały się żonie byłego skoczka i wyraziła swoje zdanie na Instagramie.
No to według prasy bulwarowej Rodzina, w tym ja, przez kilka lat "leżała i pachniała" - napisała.
Komentarz Izy Małysz Screen z Instagram.com/ izamalysz
To, co jednak zaskakuje, to fakt, że Iza Małysz ostatecznie zdecydowała się usunąć swój post.
Małyszowie bez wątpienia nie muszą martwić się o majątek. Ciężką pracą dorobili się sporych pieniędzy. Szacuje się, że nasz najlepszy skoczek w ciągu 17 lat swojej kariery zarobił około 30 milionów zł. Jednak nie przeszedł na emeryturę i od 2016 pełni funkcję dyrektora koordynatora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim. Wraz z żoną prowadzą też biznes. Mają swoje apartamenty w Wiśle, które wynajmują gościom.
AW