Julia Wieniawa i Baron pierwszy raz oficjalnie razem na imprezie. Aktorka zadebiutowała na wybiegu, ale nie obyło się bez wpadki

Julia Wieniawa została ambasadorką marki Magnum. Na hucznej imprezie, gdzie wcieliła się w rolę modelki, towarzyszył jej nowy chłopak, Aleksander Milwiw-Baron. Sukienka aktorki była tak krótka, że gdy szła po wybiegu było widać jej pupę.
Zobacz wideo

Sielanka Julii Wieniawy i Antka Królikowskiego skończyła się pod koniec ubiegłego roku. Oboje podkreślili wtedy, że rozstali się w przyjaźni, ale kiedy tylko media zaczęły rozpisywać się o nowym związku Julki z Aleksandrem Milwiwem-Baronem, aktor przestał obserwować ją na Instagramie.

ZOBACZ TEŻ: Antek Królikowski nie radzi sobie ze stratą Wieniawy. Próbował do niej wrócić, teraz przestał obserwować ją na Instagramie

Wieniawa i Baron do tej pory unikali wspólnych publicznych wyjść, a także nie komentowali swojej relacji. Wygląda jednak na to, że zakochani w końcu postanowili przestać się kryć ze swoim uczuciem.

Julia Wieniawa i Aleksander Baron razem na imprezie Magnum 

W czwartkowy wieczór w zabytkowej Auli Głównej Politechniki Warszawskiej odbyła się impreza marki Magnum, która jak zwykle przyciągnęła całą plejadę polskich celebrytów. Wieniawa, obok Maffashion, była jedną z największych gwiazd wieczoru. Obie tego dnia wcieliły się w rolę modelek i zaprezentowały najnowsze projekty Dawida Wolińskiego inspirowane lodami. 

W tym jakże ważnym dniu aktorce towarzyszył jej nowy chłopak, Aleksander Milwiw-Baron. Początkowo starali trzymać się na dystans, jednak pod koniec imprezy fotoreporterom udało zrobić się im wspólne zdjęcia.

Mimo że Wieniawa tego dnia prezentowała się zjawiskowo, nie obyło się bez wpadki. Sukienka aktorki była tak krótka, że gdy ta szła po wybiegu... odsłoniła jej gołe pośladki. 

Julia Wieniawa na pokazie MagnumJulia Wieniawa na pokazie Magnum Screen / Instagram / Karolina Pisarek

Ale trzeba przyznać, że wyjątkowo zgrabne! :)

MM

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie >>>>>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.