Od kilku dni najgorętszym tematem w polskim show-biznesie jest rozwód Michała Wiśniewskiego i Dominiki Tajner-Wiśniewskiej. Sprawę skomentowała druga żona piosenkarza, Mandaryna, która powiedziała, że "jest w szoku i myślała, że Michał zmądrzał przy Dominice" (pisaliśmy o tym TUTAJ). O komentarz została też zapytana pierwsza żona wokalisty Ich Troje, Magda Femme.
Femme była żoną Wiśniewskiego przez pięć lat (pobrali się w 1996 roku). Rozstali się w niezbyt przyjacielskich relacjach i nie utrzymują ze sobą kontaktów. W przeszłości było obrzucanie się błotem, a piosenkarz w 2013 roku przyznał, że "poślubienie Magdy było największym błędem w jego życiu". Piosenkarka nie pozostała mu dłużna i nazwała go "medialną dziwką". Nic więc dziwnego, że nie ma ochoty komentować jego życia osobistego.
Na jej profilu na Facebooku pojawił się jednak dość ostry wpis. Dodała do niego zdjęcie z nazwą popularnego serialu paradokumentalnego. W ten sposób Femme oddała to, co myśli o kolejnym rozwodzie byłego męża:
Odpowiadając na pytania mediów odnośnie do komentarza ws. aktualnej sytuacji Pana W. napiszę JEDEN raz: Tak jak poprzednio i poprzednio... PONOWNIE mnie to nie interesuje. Naprawdę temat z tą osobą jest dla mnie zamknięty od pięknych nastu lat. Życzę miłego rozwodu oraz proponuję dokupić na Grouponie kilka kolejnych pakietów do Urzędu Stanu Cywilnego. Pozdrawiam - napisała.
Jej wpis rozśmieszył internautów, choć niektórzy zarzucali jej przesadę i złośliwość. Pojawiło się jednak wiele komentarzy, w których ludzie gratulowali jej pomysłu i dystansu.
Wybuchłam ze śmiechu z tego zdjęcia.
A ja tu nie widzę złośliwości. Magda Femme pięknie to ujęłaś, masz rację. Nie daj się.
Brawo Magda - piszą.
Ci, którzy śledzą to, co się dzieje u Wiśniewskich, czekają na komentarz Michała. Jak do tej pory nie odniósł się do doniesień o rozwodzie i wciąż milczy. Myślicie, że wreszcie zajmie jakieś stanowisko?
AW