Za nami pierwszy odcinek nowej edycji programu "Taniec z Gwiazdami". Już od samego początku najwięcej kontrowersji budzi w mediach dość intrygująca lista uczestników. Wśród nich znalazły się bowiem osoby, które znane są głównie z bycia "czyjąś żoną bądź córką". Do tego grona należy niestety zaliczyć Dominikę Tajner-Wiśniewską, która choć w programie jest przedstawiana jako "menedżerka gwiazd", to i tak wszyscy wiemy, że zasłynęła w show-biznesie głównie za sprawą znanego ojca, Apoloniusza Tajnera oraz jeszcze bardziej znanego męża, Michała Wiśniewskiego, który jak się okazuje ma już pewne wątpliwości, co do słuszności udziału Dominiki w tanecznym show Polsatu.
Wydawało się już, że Michał w końcu odnalazł prawdziwą miłość i po kilku nieudanych małżeństwach postanowił się ustatkować. Niedawno jednak media obiegła informacja, jakoby w związku Dominiki i Michała coś zaczęło się psuć. Dowodem podsycającym te plotki mogą być najnowsze doniesienia "Faktu".
Według tabloidu, Michał Wiśniewski już żałuje, że zgodził się na udział Dominiki w "Tańcu z Gwiazdami". A wszystko to przez zazdrość.
Gdy Michał widzi, jak Wojtek Jeschke obłapia Dominikę na treningach, dostaje ataków furii. Jest zaniepokojony tym, że ich choreografie tak sprzyjają bliskości – wyznaje informator "Faktu".
Jak czytamy, Dominika miała już przeprowadzić na ten temat poważną rozmowę z mężem, lecz nic to nie pomogło. Aby uspokoić Michała wyznała mu, że na treningi przychodzi również brat Wojtka. To niestety zaogniło całą sytuację.
Michał nie ufa obu braciom. Obu uważa za flirciarzy - dodaje informator.
Michał miał nawet zakazać żonie spotykania się z jej tanecznym partnerem po godzinach treningów. Jak dodaje źródło "Faktu", to wówczas małżonkowie bardzo się pokłócili. Dominika jednak tuż po swoim niedzielnym tańcu zapewniła widzów, że ma w mężu ogromne wsparcie.
A Wy, co myślicie na ten temat? Czyżby między tą dwójką rzeczywiście zaczęło dziać się coś niedobrego?
DH